Do Polski wreszcie trafił nowy iPhone X i od razu znaleźli się chętni, którzy wczesnym rankiem ustawili się pod salonami sprzedaży. Tuż obok chętnych na sprzęt za 5 tys. zł przykucnął mężczyzna. Prawdopodobnie cały jego dobytek nie jest wart tyle, co jeden produkt Apple'a.