Tajemniczy wybór prezesa ZUS
Kilka miesięcy temu politycy z rządu Donalda Tuska publicznie deklarowali, że swoje składki emerytalne będą odprowadzać wyłącznie do ZUS. Na tym tle zaskakuje postawa Zbigniewa Derdziuka prezesa ZUS, który ze swojego wyboru robi wielką tajemnicę.
- Wybrałem, ale skorzystam z prawa do odmowy odpowiedzi na to pytanie, powołam się przy tym na tajemnicę ubezpieczonego - powiedział w prezes Derdziuk, zapytany przez "Rzeczpospolitą" o to, czy wybrał OFE czy ZUS.
Choć prezes ZUS nie chce ujawnić osobistego wyboru, to zaskakuje jego pozytywny ton wypowiedzi o OFE. W trakcie wywiadu przyznał on, że giełda w długim okresie daje szanse na większy wzrost kapitału niż państwowy ubezpieczyciel. Prezes ZUS wierzy również, że II filar przetrwa, pomimo że zostanie w nim zaledwie garstka ubezpieczonych.
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Zbigniew Derdziuk Zapewnia jednak, że bieda na emeryturze nam nie grozi, "ale pod warunkiem, że będziemy pracować i płacić składki". Twierdzi też, że emerytury z ZUS wyliczane według nowego systemu dla osób z 45-letnim stażem pracy wyniosą ok. 50 proc. ostatniej pensji.
Czytaj także: ZUS zamierza edukować przyszłych emerytów już w szkole »