Tak nas będą szpiegować w śmietniku!
Patrole śmieciowe, monitoring, czipy w śmietnikach i donosicielstwo! Już od 1 lipca władze zafundują Polakom nowe wydanie "big brothera" - niestety w rzeczywistości! Urzędnicy wymyślili bowiem, że kontenery na śmieci oraz śmieciarki będą monitorowane. To nie wszystko. W Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie) pojawi się nawet aplikacja na telefony komórkowe, dzięki której będzie można donieść na sąsiada, że ten nie segreguje odpadów!
05.06.2013 06:35
W Opolu, by usprawnić system segregacji i wywożenia odpadów, w kontenerach zostaną zainstalowane czipy.
- Musimy sprawdzać, czy firma, która ma wykonywać nasze zlecenie, faktycznie to robi. Dzięki czipom będziemy też wiedzieć, czy odpady nie są wyrzucane np. do lasu - tłumaczy Agnieszka Maślak (45 l.), naczelnik wydziału infrastruktury technicznej i gospodarki komunalnej UM w Opolu.
W tym samym mieście firma, zanim zabierze nasze śmieci, sprawdzi, czy oby na pewno są posegregowane. Jeśli okaże się, że ludzie oszukują i łamią przepisy – posypią się kary. W Olsztynie w śmieciarkach będą zamontowane GPS-y. Dzięki nim magistrat będzie śledzić, gdzie trafiają zabierane od mieszkańców odpady. Największe zdumienie i oburzenie budzi jednak nowa aplikacja na smartfony, przez którą będzie można... donieść na sąsiada, że nie segreguje śmieci.
- Na nikogo donosić nie będę! To paranoja gorsza niż za komuny! Niech się urzędasy lepiej do roboty wezmą, a nie napuszczają jeden na drugiego! – mówi oburzony Jan Duda (60 l.), mieszkaniec Olsztyna.
W dzisiejszym Fakcie polecamy też: Zemsta wójta za obronę szkoły