Tanie latanie z Wizz Air? Te opłaty wzrosły o sto procent
Optymalizujemy ceny, część pasażerów zapłaci więcej, ale większość na tym skorzysta - zapewnia węgierski przewoźnik.
Węgierski przewoźnik zwiększył we wtorek kwotę, którą trzeba zapłacić za transport bagażu rejestrowanego cięższego niż 23 kilogramy - informuje serwis fly4free.pl. Linie lotnicze odpowiedziały portalowi, że choć część pasażerów faktycznie zapłaci więcej, to wprowadzone zmiany w taryfach opłat dla większości oznaczają obniżkę.
Wizz Air zaczął rozróżniać bagaż rejestrowany na lżejszy (do 23 kg) i cięższy (od 23 do maksymalnie 32 kg) wprowadzając zarazem nowy cennik opłat za jego przewóz. Kwoty są uzależnione od kierunku podróży, pokonywanej odległości i sezonu, w którym będziemy podróżować.
Serwis fly4free.pl sprawdził, jak te zmiany wyglądają w praktyce na przykładzie lotu z Warszawy do Brukseli zarezerwowanego na 5 października. Symulacja pokazała, że w przypadku bagażu do 23 kg cena wynosi 15 euro (10 euro, jeśli pasażer ma kartę lojalnościową Wizz Aira), zaś w przypadku bagażu do 32 kg - 20 euro (10 z kartą lojalnościową).
Tymczasem - jak podaje portal - przed wprowadzeniem zmian w cenniku za bagaż 32-kilogramowy zapłacilibyśmy 10 euro nie posiadając nawet karty lojalnościowej. A to oznacza podwyżkę o 100 procent.
W odpowiedzi przewoźnik wyjaśnił, że stara się optymalizować ceny za bagaż i gospodarowanie miejscem w luku bagażowym. I choć przyznał, że wzrost cen przy walizkach do 32 kg faktycznie jest, to dodał, że większość pasażerów i tak nie bierze ze sobą toreb cięższych niż 23 kg. W tej zaś sytuacji tak naprawdę jeszcze zaoszczędzą - zapewniła przedstawicielka Wizz Aira. Zaznaczyła też, że przewoźnik nie pobiera dodatkowej opłaty za nadbagaż, co z lubością robi jego konkurencja.
Zobacz też: * *Z Warszawy do Dubaju będą latać nowocześniejsze samoloty