Tarczyński liczy na sukcesywny wzrost eksportu; stawia na Europę Zach.

18.06. Warszawa (PAP) - Tarczyński, producent wędlin, który we wtorek zadebiutował na rynku głównym GPW, chce sukcesywnie zwiększać udział sprzedaży eksportowej w przychodach. Obecnie prowadzi promocję swoich produktów na rynkach Europy Zachodniej - poinformował wiceprezes spółki, Krzysztof Wachowski.

"Udział eksportu w przychodach naszej spółki stanowi obecnie ok. 5 proc. Chcemy żeby się zwiększał, dlatego prowadzimy promocję naszych produktów w Europie Zachodniej, której rynki są stabilne. Liczymy na systematyczny wzrost naszej sprzedaży na rynkach zagranicznych" - powiedział dziennikarzom Wachowski.

Wiceprezes dodał, że spółka nie określała poziomu, jaki ma stanowić eksport w tegorocznych przychodach. Nie założyła również, jaki ma być jego docelowy udział.

W przypadku polskiego rynku, Tarczyński chce wyrównać dysproporcje sprzedażowe między różnymi regionami kraju.

"Najlepszą sprzedaż mamy na Dolnym Śląsku, Śląsku i w Wielkopolsce. Mniejszą w Polsce Wschodniej. Dlatego prowadzimy działania sprzedażowe i dystrybucyjne, by te różnice wyrównać" - podał Wachowski.

W ramach oferty publicznej poprzedzającej debiut na GPW Tarczyński pozyskał 45 mln zł. Kwota 40 mln zł zostanie przeznaczona na inwestycję w rozwój potencjału produkcyjnego zakładu w Ujeźdźcu Małym.

"Pozwoli nam to na zwiększenie mocy tego zakładu o ok. 40 proc. Obecnie produkcja wynosi tam 50 ton dziennie" - powiedział wiceprezes.

Grupa Tarczyński realizuje program inwestycyjny na lata 2011-2014 o wartości 66,5 mln zł, obejmujący rozbudowę zakładu produkcyjnego w Ujeźdźcu Małym. 14,5 mln zł na ten cel pochodzi z dotacji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Do tej pory spółka poniosła wydatki na rozbudowę zakładu w kwocie 14,23 mln zł.

Wachowski poinformował, że rozłożenie ciężaru wydatków inwestycyjnych w latach 2013-2014 będzie zależało od postępu prac budowlanych.

Wiceprezes przypomniał, że spółka stawia na rozwój organiczny.

"Nie mamy w planach akwizycji. W przyszłości wzrost mocy zapewni nam dalszy rozwój zakładu w Ujeźdźcu Małym. Mamy tam teren o powierzchni 22 ha" - skomentował.

Wachowski podtrzymał, że za lata 2013-2014 zarząd spółki nie będzie wnioskował o wypłacanie dywidendy z wypracowanego zysku. Wiceprezes nie chciał zdradzić, jakich wyników Tarczyński spodziewa się w tym roku.

Dodał, że na razie jest za wcześnie, by mówić o kolejnych emisjach akcji.

Spółka Tarczyński zadebiutowała we wtorek na rynku regulowanym GPW. Do obrotu trafiło 5 mln praw do akcji serii F spółki.

Inwestorzy instytucjonalni objęli 4,5 mln akcji serii F, do inwestorów indywidualnych trafiło natomiast 0,5 mln akcji serii F. Średnia stopa redukcji zapisów w transzy inwestorów indywidualnych wyniosła 69,628 proc.

Grupa Tarczyński wypracowała w 2012 r. 10,8 mln zł zysku netto, 21,2 mln zł zysku operacyjnego oraz 386,7 mln zł przychodów.(PAP)

jow/ ana/