Technika kontra logika

Rosnące we wtorek najważniejsze indeksy z USA pokazały szansę na potwierdzenie formacji młota odwracającej ruch spadkowy i inwestorzy uznali to za sygnał do zakupów. WIG20 już rano odreagował i przed południem zyskiwał momentami blisko 2%, co oznaczało całkowitą redukcję wtorkowej przeceny.

08.06.2012 09:10

Cały poranny ruch odbywał się jednak na niewielkich obrotach i wystarczyły słabsze od prognoz dane o produkcji przemysłowej w Niemczech i popyt wycofał się z ataku. W rezultacie WIG20 podczas wczesnych godzin popołudniowych zmniejszył skalę wzrostów, chwilami do 1%. Kupującym nie pomógł również szef EBC. Bank centralny Eurolandu nie zdecydował się na obniżkę stóp procentowych, nie padły również żadne konkretne zapowiedzi operacji wzmacniających płynność na rynku. Impuls do dalszego wzrostu cen aktywów ryzykownych dały dopiero giełdy w USA. Po otwarciu wybiły się wyraźnie powyżej 1% i inwestorzy z Europy uznali to za mocny sygnał kupna. Drożały nie tylko akcje, ale również surowce, osuwał się dolar, spadały dynamicznie ceny amerykańskich obligacji. WIG20 w takim otoczeniu wystrzelił niczym torpeda i zamknął dzień wzrostem o 3,5% (2111 pkt), przy obrocie 612 mln PLN. Trudno znaleźć przyczynę mocnego wybicia. Tym razem inwestorzy chyba po prostu sugerowali się analizą techniczną licząc, że rynek już jest zbyt
przeceniony.

Po dwóch dniach znikomej aktywności, przy rosnącym wolumenie obrotów, indeks szerokiego rynku zakończył środową sesję wzrostem o 2,9%. Wyrysowana w obrazie graficznym sesji relatywnie wysoka, biała świeca ma pozytywny wydźwięk. Mimo tego, bycza presja nie przełożyła się na domknięcie spadkowej luki z 22/23.05 oraz pokonanie lokalnego maksimum z 22.05 na pułapie 38 011 pkt. Poziomy te wciąż wyznaczają najbliższe bariery dla kupujących i dopiero ich pokonanie będzie potwierdzeniem rynkowego zwrotu. Najbliższym wsparciem dla środowego dorobku strony popytowej jest połowa ostatniego korpusu (37 295 pkt). Zgodnie z naszym scenariuszem, RSI, po dotarciu do linii trendu spadkowego wykonał zwrot, który doprowadził do wygenerowania pozytywnej dywergencji. W dalszym ciągu wsparciem dla kupujących jest również zachowanie średnioterminowego oscylatora siły trendu ADX.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)