Ten zakaz nie spodoba się wielu turystom. Malta apeluje o przyzwoitość

"Żadnych strojów plażowych na naszych ulicach" – takie hasło na 60 tabliczkach rozmieścił na Malcie mieszkaniec nadmorskiego kurortu Sliema. Jego inicjatywa spotkała się z poparciem wielu niezadowolonych mieszkańców.

Mieszkaniec Malty apeluje: „Żadnych strojów plażowych na naszych
Mieszkaniec Malty apeluje: „Żadnych strojów plażowych na naszych
Źródło zdjęć: © East News | Mariusz Grzelak/REPORTER

25.08.2024 12:37

David Pace O’Shea, mieszkaniec nadmorskiego kurortu Sliema, apeluje o przyzwoity ubiór do osób przybywających na Maltę. W ten sposób zaprotestował przeciwko temu, że turyści zamienili centrum miasta w plażę i chodzą tam skąpo ubrani.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Stroje plażowe tylko na plaży"

Mieszkaniec nadmorskiego kurortu w różnych miejscach umieścił tabliczki z ilustracjami przekreślonego bikini oraz męskich kąpielówek. "Stroje plażowe tylko na plaży" - powiedział O’Shea, który zwrócił się także do burmistrza Sliemy o poparcie jego inicjatywy.

Inicjator protestu opowiedział się za się za bardziej rygorystycznym egzekwowaniem obowiązujących na Malcie przepisów dotyczących przyzwoitości w miejscach publicznych. Jeden z artykułów kodeksu karnego uznaje za przestępstwo "pokazywanie się nago lub w nieprzyzwoitym stroju". 

Wysokie kary za brak koszulki 

Lato i wysokie temperatury powodują, że wiele osób zrzuca swoje wierzchnie okrycia. W takich okolicznościach często można spotkać osoby, które chodzą po mieście bez koszulki. Jak pisaliśmy w WP Finanse, w polskim prawie nie ma jasnych przepisów, które określałyby kary za chodzenie po mieście i jedzenie w restauracji w samym stroju kąpielowym.

Jednak art. 140 Kodeksu wykroczeń mówi o publicznym dopuszczeniu się "wybryku nieobyczajnego", który narusza zasady zachowań społecznych. Jeśli ktoś spaceruje po mieście bez koszulki w sposób, który jest uważany za obraźliwy, może zostać ukarany mandatem przez straż miejską lub policję.

O tym, czy dana osoba zostanie ukarana mandatem, decydują funkcjonariusze, którzy oceniają konkretne okoliczności sprawy. W przypadku stwierdzenia, że zachowanie osoby powoduje oburzenie innych, funkcjonariusze mogą nałożyć na nią karę w wysokości do 1,5 tys. zł.

Źródło artykułu:PAP
turyścimaltastroje kąpielowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)