Teraz PKB Polski będzie rósł wolniej

21.12. Warszawa (PAP) - Anna Zielińska-Głębocka, kandydatka Platformy Obywatelskiej do RPP nowej kadencji uważa, że przyśpieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce będzie powolne....

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Anna Zielińska-Głębocka, kandydatka Platformy Obywatelskiej do RPP nowej kadencji uważa, że przyśpieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce będzie powolne. Jej zdaniem w 2010 roku wzrost PKB ukształtuje się na poziomie "dwa plus".

- Bezrobocie, choć jest dość wysokie, to jego poziom nie jest aż tak dramatyczny, jak można się było obawiać na początku tego roku. Wiedza z ekonomii podpowiada, że zmiany na rynku pracy będą opóźnione. Tu działa bardzo wiele czynników. Rynek pracy nie jest aż tak elastyczny. Rynek pracy nie odpowiada tak szybko na zmiany w tempie wzrostu gospodarczego. Zawsze tak było. Nawet przy tendencji wzrostowej gospodarki, bezrobocie utrzymywało się przez jakiś czas na podwyższonym poziomie. Sądzę, że tak będzie i tym razem. I to jest największe wyzwanie dla rządu i dla polityki społecznej - dodała.

- Jeśli się uda zrealizować budżet w takiej postaci, w jakiej to zostało zapisane w projekcie, to z tej strony nie powinno być zagrożeń (dla wzrostu PKB - PAP). Jeśli pakiet prywatyzacyjny, który jest zgłoszony, uda się zrealizować, to ze strony budżetu nie powinno być większych perturbacji. Oczekiwałabym natomiast, żeby rząd przyśpieszył prace nad budżetem zadaniowym - powiedziała Zieliska-Głębocka.

Jej zdaniem o wpływie zagranicy na wzrost PKB w 2010 r. niewiele można w tej chwili powiedzieć.

- Faktem jest, że nasza gospodarka jest dość silnie uzależniona od krajów unijnych. Ale tam raczej nie przewidywałabym żadnych szoków popytowych. Możemy mieć oczywiście do czynienia z szokami podażowymi - na rynku surowców energetycznych. Ale myślę, że z punktu widzenia polityki pieniężnej one nie będą szczególnie znaczące - powiedziała.

Zieliska-Głębocka pytana o wpływ podwyżek cen energii na politykę pieniężną, które mogą mieć miejsce w najbliższych latach stwierdziła:

- To oczywiście będzie oznaczało, że stopy będą musiały być na nieco wyższym poziomie, niż gdyby te podwyżki nie następowały. Ale w krótkim terminie to nie ma dużego znaczenia. Sytuacja będzie dość komfortowa: inflacja będzie spadać, a tempo wzrostu będzie się poprawiało. Prawdopodobnie będziemy więc mieć - jako nowa Rada - jakieś pół roku na przyglądanie się sytuacji i wypracowanie sposobu pracy. Ale nie wykluczam, że już w drugim kwartale trzeba będzie bardzo silnie obserwować uwarunkowania, które mogą wpłynąć na sytuację cenową. Działania w zakresie stóp procentowych muszą być przecież podejmowane z odpowiednim wyprzedzeniem, bo ich efekt ujawnia się dopiero po kilku miesiącach - powiedziała.

Głębocka powtórzyła, że do strefy euro Polska może wejść w 2014-2015 roku.

- O ile nie będzie jakichś kolejnych zawirowań na światowych rynkach finansowych i poradzimy sobie z ograniczeniem deficytu budżetowego - powiedziała.(PAP)

jba/

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup