Test strefy 2338 - 2343 pkt
Otwarcie kontraktów uplasowało się w piątek 20 punktów ponad ceną odniesienia, co w kontekście niezwykle optymistycznego przebiegu sesji za oceanem nie powinno generalnie dziwić. Jedynie pogarszająca się rano atmosfera na rynkach finansowych (zniżkujące kontrakty na US Futures) mogła trochę niepokoić inwestorów obstawiających dalsze wzrosty na GPW
16.08.2011 | aktual.: 16.08.2011 10:05
.
Problem polegał również na tym, że otwarcie FW20U11 uplasowało się dokładnie w korytarzu cenowym: 2289 – 2298 pkt funkcjonującym jako kolejna zapora podażowa Fibonacciego. We wspomnianym rejonie przebiegała także median line (skonstruowana na bazie wykresu intradayowego), co w bezpośrednim stopniu wzmacniało znaczenie analizowanego oporu. Jak mogliśmy się przekonać niedźwiedzie nie tylko zdołały powstrzymać tutaj poranną inicjatywę byków, ale udało im się również wykreować sporych rozmiarów ruch kontrujący. W dalszym ciągu mieliśmy zatem do czynienia z ogromną niestabilnością rynkowych nastrojów.
Dla potwierdzenia tego faktu warto podkreślić, że już w okolicach przełamanej w czwartek krótkoterminowej linii trendu spadkowego bykom udało się skutecznie przeciwstawić podaży. Oczywiście jak to bywa na rynku pozbawionym wszelkich hamulców, nie skończyło się jedynie na zablokowaniu inicjatywy niedźwiedzi. Odpowiedzią byków był bowiem silny ruch cenowy, który ostatecznie zdołał przedrzeć się (choć nie bez trudu) ponad zakres bariery cenowej: 2289 – 2298 pkt. To z kolei zachęciło popyt do jeszcze aktywniejszego wywierania presji, co koniec końców doprowadziło do konfrontacji w rejonie kolejnej przeszkody cenowej Fibonacciego: 2338 – 2343 pkt.
Z załączonego wykresu wynika, że ostatecznie szyki obronne niedźwiedzi rozstawione w rejonie: 2338 – 2343 pkt okazały się na tyle szczelne, iż kupujący musieli uznać tutaj wyższość swojego przeciwnika. Piątkowe zamknięcie FW20U11 uplasowało się zatem poniżej strefy: 2338 – 2343 pkt.
Sesja zakończyła się jednak pomyślnie dla byków, gdyż cena fixingowa została ustalona prawie dwa procent pond czwartkowym zamknięciem. Co prawda dzisiejszy wykres przedstawiam w skali dziennej, ale warto wyeksponować istotny fakt, iż czwartkowo – piątkowe odreagowanie wzrostowe został zainicjowane w, jak się okazało, nieprzypadkowym, średnioterminowym rejonie wsparcia Fibonacciego: 2088 – 2098 pkt zbudowanym na bazie horyzontu tygodniowego. Jak pamiętamy impet niezwykle silnej fali przeceny wyczerpał się właśnie tutaj. Na wykresie tygodniowym (analizowanym ostatnio w komentarzach porannych) doszło zatem do uformowania się świecy z niestandardowo długim dolnym cieniem.
Na skrajnie wyprzedanym rynku nie może oczywiście dziwić to, że na rynku doszło do lokalnego zwrotu cenowego. Pozytywnie należy jednak interpretować kwestię pojawienia się popytu w rejonie znanej nam już zapory cenowej Fibonacciego: 2088 – 2098 pkt. To bowiem świadczy o tym, że nawet na skrajnie rozhisteryzowanym i nacechowanym naprawdę ogromnymi emocjami rynku popyt podjął działania obronne tam, gdzie generalnie należało się tego spodziewać.
Wspominam o tym fakcie, gdyż jest to ważny czynnik, stanowiący kontekst dla bieżącej analizy FW20U11. Na tym etapie wydarzeń rynkowych nie wiemy jeszcze z jak silnym odreagowaniem wzrostowym będziemy mieć do czynienia, niemniej trzeba przyznać, że bykom udało się w minionym tygodniu osiągnąć całkiem sporo.
Obecnie w pierwszej kolejności zwróciłbym uwagę na znaną nam już barierę podażową: 2338 – 2343 pkt. Nie jest to co prawda jakiś wyjątkowo istotny przedział cenowy Fibonacciego, jednak następstwem jego zanegowania powinien być ruch w kierunku kluczowego oporu na wykresie FW20U11, czyli strefy cenowej: 2411 – 2421 pkt zbudowanej na bazie zniesienia 38.2%. Wychodzę z założenia, że dopiero sforsowanie w/w oporu (co generalnie może okazać się trudnym zadaniem) należałoby zinterpretować jako niezwykle istotne wydarzenie techniczne, zapowiadające kontynuację fali wzrostowej. W takiej sytuacji obserwowany w tej chwili ruch odreagowujący mógłby zostać już zakwalifikowany jako coś więcej, niż zwykła korekta techniczna w trendzie spadkowym.
Dzisiejsza sesja powinna rozpocząć się od umocnienia FW20U11 (wpływ wczorajszych wzrostów za oceanem), co w konsekwencji może doprowadzić do naruszenia 2338 – 2343 pkt. Jeśli bykom nie uda się jednak utrzymać ponad wskazanym zakresem cenowym i dodatkowo w trakcie kolejnych faz handlu naporu podaży nie utrzyma bariera cenowa: 2289 – 2298 pkt, na rynku powinno dla odmiany dojść wówczas do wykrystalizowania się silnego ruchu spadkowego.
Paweł Danielewicz
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |