Thomas Cook na skraju bankructwa. Właściciel hotelu potraktował turystów jak zakładników

Jedno z największych biur podróży na świecie może z dnia na dzień upaść. Kilkaset tysięcy turystów może mieć problem z powrotem do domu. W Tunezji jeden z hoteli potraktował klientów jak zakładników.

Klienci biura podróży Thomas Cook mają ogromne problemy.
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Mohamed Messara
Damian Słomski

Klienci najstarszej na świecie firmy turystycznej z Wielkiej Brytanii są przetrzymywani w jednym z hoteli w Tunezji. A takich sytuacji może być więcej. Dziennik The Sun, opisujący sprawę, porównuje to do obozów dla uchodźców. Wszystko przez gigantyczne problemy biura podróży Thomas Cook, które stoi na krawędzi bankructwa.

Właściciele opisywanego przez dziennik hotelu nie wypuszczają z niego turystów w obawie przed bankructwem biura, które ich wysłało. Konsekwencją może być brak płatności. Jak relacjonuje jedna z turystek, hotel domaga się od blisko 40 turystów zapłacenia za noclegi, które już wcześniej opłacili w biurze podróży.

Sytuacja jest bardzo poważna, bo szacuje się, że obecnie na wakacjach z biura podróży Thomas Cook na całym świecie jest około 600 tys. klientów, z czego około 150 tys. to Brytyjczycy. Wszystko wskazuje na to, że będzie potrzebna zakrojona na szeroką skalę akcja sprowadzenia ich do domów.

Wakacje się nie udały? Biuro podróży może nam za to zapłacić

W piątek zadłużona firma potwierdziła, że aby uniknąć bankructwa, potrzebuje dodatkowych 200 milionów funtów. Według źródeł agencji Reuters istnieje szansa na znalezienie rozwiązania. W sobotę doszło do rozmów między firmą a rządem i potencjalnymi inwestorami.

Pod koniec sierpnia Thomas Cook był bliski zawarcia umowy ratunkowej - o wartości 900 milionów funtów - z chińską firmą Fosun (posiadacz m.in. klubu piłkarskiego Wolverhampton Wanderers). Jednak pożyczkodawcy biura turystycznego zażądali od Bank of Scotland dodatkowego "bufora" kredytowego w wysokości 200 milionów funtów.

Firma posiada 560 biur turystycznych, z którymi powiązania ma wiele firm w z gałęzi turystycznej (np. transportowe), więc ewentualny upadek Thomasa Cooka mógłby przetoczyć się falą po całej branży. Póki co firma przekonuje, że normalnie przyjmuje rezerwacje oraz organizuje loty.

Spółka zatrudnia ok. 20 tys. pracowników. Teraz ich losy zależą od negocjacji wszystkich zainteresowanych podmiotów.

Skąd kłopoty tej firmy? W 2007 roku Thomas Cook zaciągnął kredyt w wysokości 1,7 miliarda funtów, by przejąć spółkę MyTravel Group plc. Obecnie szacuje się, że przedsiębiorstwo musi sprzedać rocznie trzy miliony ofert wakacji, aby pokryć tylko odsetki swoich długów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?