TIM zakłada dynamikę przychodów w '12 od minus 10 proc. do 0 proc., EBIT zbliżony do '09-'10

17.05. Warszawa (PAP) - W optymistycznym wariancie TIM zakłada, że wypracuje w tym roku przychody podobne jak w roku 2011. Wariant pesymistyczny, to dynamika sprzedaży na poziomie...

17.05. Warszawa (PAP) - W optymistycznym wariancie TIM zakłada, że wypracuje w tym roku przychody podobne jak w roku 2011. Wariant pesymistyczny, to dynamika sprzedaży na poziomie minus 10 proc. - poinformował dziennikarzy prezes spółki, Krzysztof Folta. Dodał, że zysk operacyjny może być zbliżony do tego z lat 2009-2010.

"Kłopoty w branży budowlanej zaczęły się szybciej niż zakładaliśmy. W naszym czarnym scenariuszu miały się one rozpocząć dopiero w III kwartale tego roku. Dlatego tez musimy zmienić nasze przewidywania na cały 2012 r. Wariant optymistyczny to utrzymanie sprzedaży na poziomie zeszłorocznym. Wariant negatywny zakłada dynamikę minus 10 proc." - powiedział podczas konferencji z dziennikarzami Folta.

Dodał, że segment budownictwa odpowiada obecnie za ok. 90 proc. przychodów ze sprzedaży Grupy TIM. Do 2015 r. udział ten ma wynosić nie więcej niż 60 proc.

Prezes poinformował, że w związku z ciężką sytuacją branży budowlanej, spółka spodziewa się postępującej erozji marż.

"W I kwartale spadek marży był niewielki, bo o 0,7 proc., ale proces się nasila i myślę, że dalej będziemy mieli do czynienia z erozją marż. Proces ten powinien trwać jeszcze co najmniej rok, czyli do I kwartału 2013 r." - podał Folta.

Pytany o oczekiwania odnośnie wyników finansowych w całym roku, prezes odpowiedział: "jeśli chodzi o wynik EBIT, to możemy mówić o poziomach z lat 2009-2010 (było to kolejno 9,9 mln zł oraz 10,6 mln zł - PAP)".

Folta nie chciał natomiast przedstawić swoich oczekiwań odnośnie wyniku na poziomie netto. Powiedział jedynie, że nawet jeśli TIM zanotuje stratę, to akcjonariusze mogą być spokojni o wypłatę dywidendy.

"Polityka dywidendowa się nie zmienia" - poinformował.

Dodał, że środki zgromadzone na funduszu dywidendowym wynoszą obecnie ok. 72 mln zł. (PAP)

jow/ asa/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega