TK: Trzy zdania odrębne do wyroku dot. zmian w OFE (krótka5,korekta)
#
korekta nazwiska na Hermeliński
#
04.11.2015 19:45
04.11. Warszawa (PAP) - Troje sędziów: Teresa Liszcz, Mirosław Granat i Wojciech Hermeliński zgłosili zdania odrębne do środowego wyroku TK, który uznał, że przepisy dotyczące ograniczania roli OFE w systemie emerytalnym są zgodne z konstytucją.
TK zakwestionował jedynie jeden przepis - dotyczący zakazu reklamy OFE. Wyrok jest ostateczny - przypomniał prezes TK prof. Andrzej Rzepliński przed tym jak Trybunał zakończył ogłaszanie wyroku.
Sędzia Teresa Liszcz podkreślała w uzasadnieniu swego zdania odrębnego, że krytycznie ocenia wprowadzony system drugiego filara kapitałowego, stworzony po to, aby pieniędzmi ubezpieczonych zasilić gospodarkę. Według niej interes ubezpieczonych zszedł na drugi plan.
Sędzia powiedziała, że pracując nad zaskarżonymi przepisami, też nie kierowano się interesem przyszłych emerytów, ale ekonomicznym - w tym wypadku równowagą budżetową. "Równowaga budżetowa wyrosła na metaargument, który będzie używany przy kolejnych zmianach ustaw" - mówiła.
Zdaniem Liszcz, mimo iż utworzenie tego systemu było błędem, z którego należało się wycofać, to sposób tego wycofania powinien być zgodny z zasadami konstytucji. Zaznaczyła, że reforma powinna odbywać się z poszanowaniem interesów tych, którzy zdecydowali się pozostać w OFE oraz interesów samych funduszy, które są legalnie działającymi podmiotami.
W jej ocenie, OFE po zmianach stały się funduszami podwyższonego ryzyka i zostały wyjęte spod gwarancji Skarbu Państwa, co radykalnie zmieniło sytuację ubezpieczonych.
Liszcz miała też uwagi co do generalnej linii orzecznictwa TK. Przypomniała, że do tej pory stosunek wynikający z ubezpieczenia społecznego ze względu na swą długotrwałość był przez TK uznawany za opierający się na zasadzie zaufania do państwa i stanowionego do niego prawa. Przypomniała, że zasada ta pozwala na zmiany prawa, ale bez ich nadużywania i jedynie z ważnych powodów.
Oceniła, że przesłanki przy zmianach OFE nie były stanem nadzwyczajnym, który by je uzasadniał. "Nie było nadzwyczajnych okoliczności w tej sprawie" - podnosiła. Krytykowała także tempo prac nad zmianami w Sejmie, choć tego wątku nie obejmowała żadna ze skarg.
Do tego nawiązał też w zdaniu odrębnym sędzia Mirosław Granat, który krytykował tryb uchwalenia ustawy. Zastanawiał się, czy nakaz wszechstronnej oceny przepisów, spoczywający na TK, nie powinien obejmować również tej części - procesu legislacyjnego.
Przypomniał, że w trakcie prac, żeby nie procedować nad kilkuset poprawkami opozycji zgłoszonymi w drugim czytaniu, zgłoszono poprawkę, która była po prostu treścią poprawianego projektu. W jego ocenie takie postępowania radykalnie naruszyło zasady konstytucyjne stanowienia prawa. "Treścią poprawki nie jest i nie może być całość projektu" - podkreślił. Przypomniał, że obstrukcyjne działanie opozycji jest jednym z elementów demokracji, w której poglądy mniejszości i większości się ścierają.
Granat ocenił, że kwestionowane przepisy naruszają interesy dzisiejszych pracowników - przyszłych emerytów, dla których istnienie OFE zmniejsza ryzyko nieotrzymania emerytury w ogóle lub otrzymania świadczenia poniżej minimum zabezpieczenia. "Istnienie niezależnego od budżetu państwa źródła realnych wypłat emerytur, odciążających w pewnym stopniu budżet państwa, (...) stanowi wartość z punktu widzenia efektywności systemu zabezpieczenia społecznego przyszłych emerytów" - tłumaczył.
Sędzia Wojciech Hermeliński podkreślił, że jego wątpliwości co do wyroku dotyczą przekazania aktywów z OFE do ZUS. "Osoby ubezpieczone do dnia wejścia w życie zaskarżonych przepisów były utrzymywane przez ustawodawcę w uzasadnionym przekonaniu, że ich składki kierowane do OFE będą miały pokrycie kapitałowe, a nie tylko będą stanowiły wirtualny ślad na subkontach ZUS-u" - mówił.
Dodał, że dotyczy to zwłaszcza osób, które dobrowolnie przystąpiły do OFE. Zdaniem Hermelińskiego obligatoryjny transfer aktywów z OFE do ZUS mógłby nastąpić tylko gdyby utrzymywanie tego systemu groziło utratą lub uszczupleniem środków tam zgromadzonych.