Towar ostatniej świeżości

Łódzka inspekcja handlowa skontrolowała sklepy w regionie.
Wyniki w wielu przypadkach są dalekie od oczekiwań inspektorów i klientów.
Na półkach zalegał przeterminowane produkty, a przechowywanie towarów w
magazynach nie spełniało przyjętych standardów.

Inspektorzy odwiedzili 66 sklepów. - Nieprawidłowości stwierdziliśmy w 83 procentach placówek objętych kontrolą - stwierdził w "Polska The Times Dziennik Łódzki" Marek Jacek Michalak, wojewódzki inspektor handlowy. Dodał także, że uchybienia utrzymują się na podobnym poziomie. - W pierwszym kwartale tego roku stwierdziliśmy je w 77 procentach skontrolowanych sklepów, w czwartym kwartale ubiegłego, w 75 procentach. Z reguły wybieramy się do placówek, które nie były wcześniej kontrolowane. Odwiedzamy te sklepy, gdyż bardzo często są to jedyne placówki, które prowadzą handel artykułami spożywczymi na danym terenie. Mieszkańcy często nie mają wyboru i możliwości robienia zakupów w innych miejscach - podsumowuje Michalak.

Np. w Leźnicy Małej 74 A (powiat łęczycki) w sprzedaży było aż 27 przeterminowanych partii produktów, w tym: przyprawy nawet kilka lat po dacie minimalnej trwałości, sok paprykowy, który ponad rok wcześniej powinien zniknąć ze sklepu, a także babeczki maślane i czekoladowe przeterminowane o pół roku. Co więcej, mleko, śmietana i jogurty były trzymane poza lodówkami, a pieczywo kurzyło się na regale.

W innych miejscowościach kontrolerzy natknęli się na przeterminowane od miesiąca sałatki szwedzkie, majonez i słodycze, konserwy z datą przydatności, przekroczoną o pół roku temu, czy kaszę jęczmienną, która powinna być wycofana ze sprzedaży niemal dwa miesiące temu.

Mimo ewidentnych nieprawidłowości właściciele sklepów nie poczuwają się do winy. W "Dzienniku Łódzkim" jeden z nich tłumaczył, że to efekt niedopatrzenia, bo ciągle dowożony jest nowy towar i trudno się połapać, co jest stare, a co jest świeże. - Do klientów stary towar nie trafia - zapewniali sprzedawcy.

Inspektorzy nie wykazali się jednak wyrozumiałością i nałożyli aż 54 mandaty na łączną kwotę 10.600 zł. Nakazali też wycofanie starego towaru.

ES

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup