TP chce obniżyć ceny, ale UKE nie pozwala

- Od nowego roku stawka VAT wzrasta z 22 do 23 proc. - informuje rzecznik prasowy Grupy TP Wojciech Jabczyński. - Grupa TP zadeklarowała wzięcie jej w dużej części na siebie, aby w ten sposób ceny detaliczne usług dla klientów nie wzrosły, ale UKE się nie zgodziło - tłumaczy.

O ile w przypadku propozycji Orange'a, który również zaproponował, że weźmie na siebie część kosztów, tak aby od stycznia nie podwyższać cen usług, Urząd Komunikacji Elektronicznej nie miał zastrzeżeń, o tyle zaprotestował, gdy to samo chciała zrobić Neostrada.

- W Orange wszystkie najpopularniejsze usługi tj. abonamenty, rozmowy, SMS, MMS i transmisja danych nie zdrożeją - podkreśla Wojciech Jabczyński. - Podobny manewr chcieliśmy zastosować w przypadku Neostrady, co oznaczałoby utrzymanie cen brutto na niezmienionym poziomie. Niestety nie zgodził się na to regulator, czyli prezes UKE.

Podatek od towarów i usług wzrośnie o jeden punkt procentowy, bo taką decyzję podjął rząd, usiłujący zmniejszyć ziejącą w budżecie dziurę. Dla większości klientów oznacza to wzrost cen - artykułów spożywczych, przemysłowych i usług, w tym telekomunikacyjnych.

- Rzeczywiście nie zaakceptowaliśmy tych cenników - mówi WP rzecznik prasowy UKE Piotr Dziubak. - Dlaczego? Ponieważ TP zaproponowała tylko zmianę cenników detalicznych, a nie hurtowych. Oznaczałoby to, że operatorzy alternatywni (inni dostawcy internetu) nie byliby w stanie przedstawić konkurencyjnej oferty swoim klientom - .

Dodał, że w październiku 2009 r. TP podpisała porozumienie z prezesem UKE, w którym zobowiązała się do niedyskryminowania operatorów alternatywnych. - Obecnie proponowane przez TP działania stanowią poważne naruszenie tego porozumienia - przekonuje przedstawiciel UKE.

Prezes UKE bada każdorazowo propozycje nowych cen usług TP poprzez test zawężania marży (margin squeeze). Sprawdza, czy inni operatorzy mają możliwość stworzenia konkurencyjnej do TP oferty. Propozycje cen Neostrady po zmianie VAT nie zyskały akceptacji, co oznacza, że ceny Neostrady będą musiały wzrosnąć o 1 proc. Jak podaje biuro prasowe TP, trzeba będzie zapłacić kilkadziesiąt groszy więcej.