TVN o reklamach w TVP

TVP nie chce komentować orzeczenia Sądu Najwyższego, który stwierdził, że publiczny nadawca złamał prawo, przerywając reklamami programy "Gwiazdy tańczą na lodzie" i "Przebojowa noc". TVN, która pozwała za to Telewizję Polską do sądu, nie ukrywa satysfakcji.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

"Sąd Najwyższy potwierdził, że przerywanie reklamami programów nadawanych w TVP należy traktować jako czyn nieuczciwej konkurencji i tym samym podtrzymał orzeczenia sądów niższej instancji, nakazując TVP zapłatę 500 000 złotych na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej" - oświadczyła we wtorkowym komunikacie TVN.

Według stacji w uzasadnieniu decyzji Sąd Najwyższy stwierdził między innymi, że TVP nie ma prawa nadawać reklam w przerwach programów bez względu na powody wystąpienia takich przerw. Nie miała też w związku z tym prawa emitować reklam w przerwach widowisk "Gwiazdy tańczą na lodzie" oraz "Przebojowa noc".

"Jedynym wyjątkiem od tej reguły są, szczegółowo opisane w artykule 16 a ustawy o radiofonii i telewizji, transmisje zawodów sportowych zawierające przerwy wynikające z przepisów ich rozgrywania, transmisje z innych wydarzeń zawierających przerwy oraz audycje składające się z autonomicznych części" - przypomina TVN.

- To precedensowy wyrok, który wypełnia istotną lukę w przepisach regulujących funkcjonowanie mediów publicznych w Polsce - oświadczył w komunikacie dla mediów wiceprezes Grupy TVN Piotr Walter.

TVP nie chce sprawy komentować. Na pytanie, kiedy zapłaci zasądzoną kwotę 500 tys. zł na rzecz PISF, biuro prasowe telewizji poinformowało, że nadawca czeka na razie na pisemne uzasadnienie wyroku.

O orzeczeniu Sądu Najwyższego z 29 października jako pierwsza napisała "Gazeta Wyborcza".

Sprawa ma swój początek w 2008 r., kiedy dochodziło do sztucznego dzielenia na części programów rozrywkowych, w przerwach emitowano reklamy. TVP tłumaczyła, że w show "Gwiazdy tańczą na lodzie" przerwa techniczna jest konieczna i służy temu, aby oczyścić lodowisko. W "Przebojowej nocy" przerwa miała służyć m.in. wietrzeniu sali.

Te praktyki wywołały sprzeciw konkurencji, która powołując się na Ustawę o rtv, zakazującą publicznemu nadawcy przerywania programów reklamami, pozwała TVP do sądu, a ten w obu instancjach przyznał rację TVN.

Joanna Balcer

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup