Tych banków nie lubimy najbardziej
Internauci najbardziej nie lubią banków Raiffeisen, BPH i Eurobanku. Przychylną opinię mają o Getin, Allianz i Deutsche Banku - wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Expandi. Część banków, dbając o swój wizerunek, wynajmuje jednak internetowych klakierów.
13.10.2010 | aktual.: 15.10.2010 10:25
Expandi jak co miesiąc przygotowała raport na temat tego, co internauci myślą o bankach. Przeanalizowano komentarze i opinie na forach internetowych dotyczących 21 z nich - w sumie 243 źródła i ponad 45 tys. wpisów, z których wybrano niecałe 15 tys. do ostatecznej analizy.
Co pokazały badania? Oczywiście częściej krytykujemy niż chwalimy banki. We wrześniu 33 proc. opinii było negatywnych, przy zaledwie 18 proc. pozytywnych, pozostałe wpisy były neutralne.
Dużo większe zaskoczenie dotyczy tego, kogo internauci nie lubią. Najwięcej negatywnych opinii zbiera Raiffeisen (59,5 proc.), BPH (49,7 proc.) oraz Eurobank (46,6 proc.). Dziwi szczególnie niechlubne pierwsze miejsce tego pierwszego, który nie miał dotąd większych kłopotów z internetowymi akcjami typu "nabici w mBank" - pomimo że podobnie jak BRE Bank także nie obniżał oprocentowania kredytów wraz ze spadkiem stóp procentowych.
Co ciekawe, do Raiffeisena klienci mają pretensje w dziedzinach, które u konkurencji są pozytywnie oceniane. To głównie kwestia bezpieczeństwa czy oszczędzania.
Pozytywnie internauci piszą o Getin Noble Bank (34,4 proc.), Allianz Banku (33,3 proc.) oraz Deutsche Banku (27,78 proc.).
Część z nich ma zastrzeżenia jednak co do części wpisów na temat Getinu, zauważają w ostatnim raporcie Banking Review analitycy firmy Expandi. W październiku 2009 r. nastąpił nagły wysyp dużej ilości bardzo pozytywnych komentarzy. To najprawdopodobniej sami bankowcy lub osoby działające na ich zlecenie zadbali o pozytywny wizerunek - sugerują użytkownicy sieci, kwestionując wiarygodność znacznej części opinii. Na podstawie prowadzonego monitoringu trudno nie zgodzić się z tymi podejrzeniami, twierdzą autorzy raportu. To najprawdopodobniej sami bankowcy lub firma przez nich wynajęta zadbała o pozytywny wizerunek.
Jak w tym zestawieniu prezentuje się największy polski bank? PKO BP ma bardzo dużą dysproporcję pomiędzy pozytywnymi a negatywnymi opiniami. Tych pierwszych jest zaledwie 12 proc., nieprzychylnych blisko 40 proc. Więcej pozytywnych niż negatywnych opinie bank ma we wpisach internautów dotyczących kredytów hipotecznych. Podobnie jest z pożyczkami i bezpieczeństwem.
Expandi sprawdził także, na co najczęściej narzekamy. Główną przyczyną negatywnych opinii jest obsługa (51 proc.), kredyty (36 proc.) oraz karty zbliżeniowe (29 proc.). Dziwi szczególnie ta ostatnia pozycja, bo to nowość na polskim rynku. Być może część klientów, biorąc z banku zbliżeniówkę, nie wiedziało do końca, jak ta karta działa. Osobną kategorią jest wizerunek banku. Co czwarta opinia dotyczy właśnie tej kwestii, a co druga jest negatywna. Chwalimy natomiast konta oszczędnościowe, bezpieczeństwo oraz kredyty hipoteczne, o których obiegowa opinia jest jak najbardziej negatywna.
W kategorii kredytów hipotecznych nie dziwią już natomiast banki, na które narzekają internauci. Akcje organizowane przez klientów mBanku sprawiły, że internauci nadal nie dają za wygraną i odgryzają się w internecie. Dużo krytycznych opinii dotyczy też kredytów proponowanych przez Raiffesen Bank.