Ujawnił oszustwa w Deutsche Banku. Dlaczego nie przyjął ponad 8 mln dol. nagrody?
Pracownik Deutsche Banku, który pomógł ujawnić aferę finansową, odrzucił nagrodę wartą ponad 8 mln dol. Woli żeby zamiast tego, konsekwencje poniosły osoby, które są za nią odpowiedzialne
19.08.2016 | aktual.: 19.08.2016 20:36
Pracownik Deutsche Banku, który pomógł ujawnić aferę finansową, odrzucił nagrodę wartą ponad 8 mln dol. Jak informuje Reuters, mężczyzna zamiast pieniędzy woli, by winni fałszerstw ponieśli konsekwencje.
Eric Ben-Artzi, który w Deutsche Banku zajmował się zarządzaniem ryzykiem, ujawnił nieprawidłowości w księgowości swojego pracodawcy. Zdaniem mężczyzny władze banku dopuszczały się fałszerstw. Nagłośnienie sprawy kosztowało go utratę kariery. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) postanowiła przyznać mu nagrodę - 8,25 mln dol. Bankier ją jednak odrzucił.
Pieniądze z nagrody, zdaniem bankiera, tak naprawdę byłyby pieniędzmi akcjonariuszy, a ci – jak dodał - w wyniku działań władz banku stracili już wystarczająco. Mężczyzna wolałby natomiast, żeby ukarani zostali pracownicy wyższego szczebla w Deutsche Banku. Jak wskazał Ben-Artzi, co prawda jego były pracodawca musi zapłacić 55 mln dol. kary, ale winne osoby nie zostały pociągnięte do jakiejkolwiek odpowiedzialności.