Ukojenie nerwów inwestorów odzwierciedlone w wycenie złotego
Od początku tygodnia na rynku widoczne jest
uspokojenie, co odzwierciedla wycena złotego oraz obligacji -
podsumowują dilerzy.
_ Dzisiaj na rynku było spokojnie, bez gwałtownych zmian. Płynność z dnia na dzień się poprawia. Kierunek nie ma znaczenia, ważniejsze jest to, by powróciła płynność na rynek _ - powiedział Henryk Sułek z Millennium.
_ Jeśli wróci płynność, to na pewno więksi inwestorzy powrócą _ - prognozuje.
Natomiast na rynku stopy procentowej widoczne są oznaki stabilizacji po ostatnich nerwowych ruchach i pomimo napływu wielu informacji.
_ Mieliśmy ostatnio dość dużo istotnych informacji, które jednak jak się okazało nie miały większego wpływu na wycenę długu _ - powiedział Piotr Żółtowski z Banku BPH.
_ W piątek dowiedzieliśmy się, że resort finansów wycofał się z kilku aukcji i dzisiaj podał prognozę inflacyjną. Równocześnie na rynku pojawiły się dość gołębie komentarze członków RPP Jana Czekaja i Stanisława Owsiaka. Przeszły one dość obojętnie, bez echa _ - dodał.
Podał, że transakcje głównie odbywają się na swapach procentowych.
_ Widoczne jest rozdwojenie rynków. Rynek wybiera swapy procentowe, a nie kupno obligacji, bo to wymaga zaangażowania dodatkowej gotówki, a spread spadł. Kupno obligacji jest dość ryzykowne _ - powiedział Żółtowski.
Klaudia Torchała (PAP)
