Ukrywał się przed policją od 8 lat. Znaleźli go pod ekogroszkiem
Policjanci z Płońska (woj. mazowieckie) zatrzymali 35-latka, który przez ponad 8 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna poszukiwany listem gończym za brutalne przestępstwa został znaleziony pod workami z ekogroszkiem w piwnicy. Grozi mu nawet 15 lat więzienia.
Mężczyzna unikał odpowiedzialności od 2016 r. Kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Płońsku, informuje, że sprawca często zmieniał miejsce pobytu i przez większość czasu przebywał poza granicami Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
1700 zł za tonę. Ale i tak ludzie odchodzą od węgla
Popełnił brutalne przestępstwa. Znaleźli go pod workami z ekogroszkiem
Ostatecznie policjanci z płońskiej komendy zajmujący się poszukiwaniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości ustalili miejsce, w którym mógł ukrywać się 35-latek poszukiwany listem gończym za szereg poważnych przestępstw.
Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres w jednej z miejscowości na terenie gm. Dzierzążnia. Oględziny rozpoczęli od obserwacji miejsca i dostrzegli wewnątrz budynku nieznane osoby. W domu było zapalone światło, ale nikt nie reagował na pukanie do drzwi.
W związku z tym policjanci wezwali straż pożarną, aby dostać się do środka. Ostatecznie drzwi otworzyła im kobieta, która tłumaczyła, że nie reagowała, ponieważ się wystraszyła. Policjanci wnikliwe sprawdzili wszystkie pomieszczenia w domu i dokonali przełomowego odkrycia.
"Poszukiwany 35-latek został znaleziony w piwnicy. Leżał na podłodze ukryty pod workami z ekogroszkiem" - wskazuje w oficjalnym komunikacie kom. Drężek-Zmysłowska.
W trakcie zatrzymany mężczyzna próbował stawiać opór, ale został obezwładniony. Policjanci doprowadzili go na komisariat.
Oficer prasowa wylicza, że 35-latek był poszukiwany za "dokonanie rozboju na dwóch osobach, pozbawienie wolności, pobicie oraz zmuszanie do określonego zachowania". Za te czyny grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
Ukrył 1,5 kg złota w podłokietniku
Do nietypowego odkrycia służb doszło także na początku stycznia 2025 r. w nowym przejściu granicznym "Niżankowicze". Wówczas ukraińscy celnicy odkryli ponad 60 sztabek złota.
Drogocenny ładunek o wartości około 600 tys. zł był ukryty w podłokietniku samochodu marki Toyota. Pasażerowie nie byli w stanie wyjaśnić pochodzenia cennego metalu.