Umowa-zlecenie: Rząd chce wyższych składek
ZUS dostanie składki od całego przychodu zleceniobiorcy, wynika z propozycji ministra finansów. Mniejsze mają też być zasiłki i to już w tym roku - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Minister Mateusz Szczurek proponuje, aby od 2016 r. zleceniobiorcy na kilku umowach płacili składki od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a nie od pensji minimalnej. Docelowo oskładkowany miałby być cały przychód osiągnięty na kilku umowach-zleceniach. Rząd ma zdecydować, kiedy nastąpi pełne oskładkowanie zleceń.
- To bardzo niebezpieczna propozycja. Początkowo przyniesie zwiększenie wpływów do ZUS, ale długofalowo bezrobocie - komentuje Zbigniew Żurek, ekspert BCC. Z propozycji cieszy się natomiast NSZZ "Solidarność".
Zmiany w zasiłkach
Z kolei resort pracy proponuje przyspieszenie wejścia w życie zmian w wyliczeniu zasiłku chorobowego i macierzyńskiego dla rozpoczynających działalność gospodarczą i wykonywanie zlecenia. Chodzi m.in. o ukrócenie praktyk zakładania działalności gospodarczej przez przyszłe matki wyłącznie w celu uzyskania świadczenia z ZUS. Według propozycji zmiana miałaby wejść w życie w ciągu 4 miesięcy od ogłoszenia nowelizacji, a nie dopiero na początku 2015 r.