WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

UOKiK: 260 tys. zł kary dla PGE Dystrybucja z Lublina

Spółka PGE Dystrybucja z Lublina narzucała kontrahentom uciążliwe warunki umów. Za niezgodne z prawem postępowanie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył na nią ponad 260 tys. zł kary - poinformował UOKiK we wtorek.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

PGE Dystrybucja zajmuje się dystrybucją energii elektrycznej (utrzymaniem oświetlenia ulicznego) dla ponad 5 mln odbiorców - m.in. właścicieli domków jednorodzinnych, działek letniskowych, gmin. Spółka działa w województwach: świętokrzyskim, łódzkim, mazowieckim i małopolskim. Na tym obszarze firma posiada pozycję dominującą. Każdy, kto chciałby podłączyć się do jej sieci energetycznej, musi podpisać umowę i określić w niej tzw. moc przyłączeniową - taką, która fatycznie będzie mu potrzebna. Jej wielkość wpływa na koszty przyłączenia, jakie ponosi przyszły odbiorca energii elektrycznej.

Postępowanie przeciwko PGE Dystrybucja zostało wszczęte w sierpniu 2010 roku. Wątpliwości UOKiK wzbudziły uciążliwe warunki umów o przyłączenie do sieci elektroenergetycznej, które spółka narzucała swoim kontrahentom.

Prezes Urzędu stwierdziła, że wnioski o przyłączenie, które wypełniali odbiorcy, nie dawały możliwości określenia mocy poniżej określonej wysokości. Urząd ustalił, że warunki techniczne zezwalały na dostosowanie przyłącza do zapotrzebowania odbiorcy. W konsekwencji mogło dojść do sytuacji, gdy kontrahent, który nie potrzebował aż takiej ilości, musiał zaakceptować narzucone warunki, ponosząc wyższe koszty. Zgodnie z prawem, moc przyłączeniowa ustalana jest przez odbiorcę energii na poziomie rzeczywistego zapotrzebowania i nie może być korygowana przez dystrybutora.

UOKiK podał, że okolicznością łagodzącą była aktywna współpraca spółki podczas prowadzonego postępowania - w jego trakcie przedsiębiorca zaprzestał stosowania kwestionowanej praktyki. Decyzja nie jest ostateczna, ponieważ PGE Dystrybucja odwołała się do sądu - podał Urząd. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce