UOKiK: nawet jedna trzecia odzieży może być wadliwa

Nawet jedna trzecia ubrań dostępnych na rynku może zawierać zakazane substancje, jak nikiel czy ołów, albo być wykonanych z innych surowców, niż napisano na etykiecie - tak wynika z kontroli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Inspekcji Handlowej.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Kontrolerzy przebadali 4187 partii produktów, w tym ubrania dla dzieci i dorosłych, pończochy i rajstopy, bieliznę, apaszki i szale.

Nieprawidłowości stwierdzono w 1455 partiach, co daje 34,8 proc. wszystkich dostępnych na rynku. Kontrolerzy znaleźli m.in. bluzeczkę dziecięcą, z której nadruk schodzi po pierwszym praniu, koszulkę damską, która po praniu stała się szersza niż dłuższa, farbujące do kontaktu z potem majtki, spódnicę, która miała być w całości bawełniana, a uszytą z wełny, wiskozy, akrylu i poliestru, koszulkę z nadrukiem "Superdziadek" zawierającym ołów, oraz pidżamę, która miała być bawełniana, a była z poliestru.

Jak wyjaśniła wiceprezes UOKiK Małgorzata Kozak, zaprezentowane we wtorek wyniki kontroli odzieży to drugi duży raport UOKiK w tym roku; pierwszy był poświęcony żywności. "Dlaczego akurat wyroby włókiennicze? Każdy z nas musi w czymś chodzić. To jeden z podstawowych produktów, jakie kupujemy" - powiedziała.

Wyjaśniła, że kontrolerzy skupili się na dwóch podstawowych aspektach - bezpieczeństwie i jakości.

Najwięcej zastrzeżeń wzbudziło oznakowanie odzieży, dotyczy to 1359 z 4024 skontrolowanych partii. Jak wyjaśniła Kozak, na etykiecie powinny się znajdować informacje dotyczące składu produktu, zasad prania i suszenia, oraz nazwa i adres producenta lub importera. Te informacje muszą być napisane po polsku i zgodne z prawdą - jak się okazuje, nie zawsze są. Nieprawidłowości polegają najczęściej na braku, niepełnej lub sprzecznej informacji o składzie i sposobie konserwacji. Np. na etykiecie (doczepionym do produktu kartoniku czy kartce) podano, że skład to w 100 proc. bawełna, a na wszywce (metce) 100 proc. poliester, na etykiecie podano zalecenie prania w temp. 95 st. C, a na wszywce - w temp. do 40 st. C.

Kontrola bezpieczeństwa dotyczyła zawartości w odzieży związków chemicznych, które są dopuszczone w określonej ilości, jak aminy aromatyczne i formaldehyd oraz zakazanych, jak nikiel, kadm i ołów. Nikiel silnie uczula, a ołów ma działanie rakotwórcze. Łącznie Inspekcja Handlowa zakwestionowała pod tym względem 34 partie z 2039 skontrolowanych, co daje 1,7 proc.

Inspekcja Handlowa sprawdziła też jakość ubrań. Kontrola polegała głównie na ocenie, czy deklarowany przez producenta skład surowcowy jest taki sam jak w rzeczywistości. Ogółem ocenie poddano wyroby z 2129 partii, z czego zakwestionowano 132 partie, czyli 6,2 proc.

Jak wyjaśniła naczelnik Specjalistycznego Laboratorium Produktów Włókienniczych i Analizy Instrumentalnej w Łodzi Joanna Pietrzak, kupując odzież, powinniśmy kierować się kilkoma wytycznymi. Wskazała, że etykiety należy czytać "z ograniczonym zaufaniem".

Przypomniała też, że bawełnę można poznać po tym, że jest ciepła w dotyku, nie może też być śliska. Pietrzak powiedziała, że należy uważać na ubrania w mocnych, jaskrawych kolorach, ponieważ w barwnikach, jakimi je zafarbowano, mogły się znajdować związki metali ciężkich. Wyjaśniła, że rajstopy wcale nie muszą być w większości z elastanu, "9-11 proc. w zupełności wystarczy", a w koronkach przy bieliźnie często można znaleźć poliester, choć etykieta o tym nie wspomina.

- Jeśli jakiś produkt nam nie odpowiada, to nie bójmy się go reklamować, bądźmy świadomymi konsumentami - apelowała Pietrzak. - Nie kierujmy się przede wszystkim ceną. Cena jest często złym doradcą - dodała.

Po przeprowadzonych kontrolach Inspekcja Handlowa wystawiła 167 mandatów karnych. W ub.r. prezes UOKiK wszczął 28 postępowań dotyczących łącznie 81 produktów, wydał trzy decyzje nakładające na przedsiębiorców obowiązek wycofania produktu z rynku albo zakazujące jego wprowadzania, w 15 przypadkach umorzył postępowania z powodu usunięcia zagrożeń w trakcie postępowania oraz nałożył trzy kary w łącznej wysokości 22,5 tys. zł.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Producenci ziemniaków są załamani. Wszystko przez brak odszkodowań
Producenci ziemniaków są załamani. Wszystko przez brak odszkodowań
Wyjątkowe grzyby na aukcji. Sprzedano je za pół miliona złotych
Wyjątkowe grzyby na aukcji. Sprzedano je za pół miliona złotych
Wraca Burger Drwala. McDonald's potwierdził datę. Debiut w Poznaniu
Wraca Burger Drwala. McDonald's potwierdził datę. Debiut w Poznaniu
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek