Upadło biuro podróży. Właścicielowi grozi więzienie
Zarzuty wyłudzenia pieniędzy od uczestników wycieczki i firmy przewozowej usłyszał w środę w prokuraturze Kazimierz S., właściciel biura turystycznego Excalibur Tours z Krakowa, które ogłosiło upadłość. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
23.05.2012 | aktual.: 23.05.2012 16:42
W niedzielę, gdy biuro ogłosiło upadłość, za granicą przebywali jego klienci - grupa uczniów z 32. Gimnazjum w Krakowie. Było to 39 osób, w tym 35 dzieci. Wiadomość o kłopotach biura zastała ich w Paryżu. Przez następnie kilka dni młodzież miała zwiedzać Paryż i kraje Beneluksu. Ale okazało się, że dalsze przejazdy i hotele nie są opłacone.
Policję zawiadomił o oszustwie jeszcze w sobotę jeden z rodziców, zaś następnego dnia podobne zawiadomienie złożyła dyrektor szkoły.
58-letni Kazimierz S. został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Biuro, które prowadził, specjalizowało się w organizacji wyjazdów sezonowych, narciarskich i wycieczek szkolnych.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska, mężczyzna usłyszał zarzuty wyłudzenia ponad 58 tys. zł na szkodę uczestników wycieczki i ponad 19 tys. od firmy przewozowej z Czechowic - Dziedzic, przy czym posłużył się podrobionym poleceniem przelewu dla tej firmy.
- Firma już wcześniej miała kłopoty z biurem i dlatego zażądała takiego dokumentu - powiedziała Marcinkowska. - Mężczyzna przyznał, że podrobił polecenie przelewu. Twierdził, że od pewnego czasu jest zadłużony, ale nie chciał nikogo oszukać, dlatego wystąpił o kredyt, z którego zamierzał spłacić należności - powiedziała PAP Marcinkowska.
Kondycję firmy, wysokość jej zadłużenia i to, czy Kazimierz S. rzeczywiście wystąpił o kredyt, czy tylko miał taki zamiar, mają zbadać na polecenie prokuratury specjaliści.
Wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i 20 tys. zł poręczenia majątkowego.
Prokuratura apeluje, by osoby pokrzywdzone przez biuro zgłaszały się na policję lub do Prokuratury Kraków Śródmieście - Zachód. Poszkodowanych jest więcej. Jak poinformował PAP kierownik biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego województwa małopolskiego Piotr Odorczuk, do urzędu zgłosiło się do tej pory 11 osób, jedna związana z wycieczką gimnazjalistów do Francji i 10 innych, które na przełomie maja i czerwca miały z biurem wyjechać na wycieczkę do Włoch i Austrii. Biuro było ubezpieczone. Roszczenia za imprezy turystyczne, które nie zostały zrealizowane, zostaną pokryte z gwarancji ubezpieczeniowej.