USA zachowa przewagę przez 20-30 lat

"Foreign Affairs Review" anglojęzyczny magazyn wydawany przez ministerstwo spraw zagranicznych Chin opublikował w poniedziałek artykuł eksperta MSZ, Le Yuchenga, w którym autor przewiduje, że światowa pozycja USA pozostanie niezagrożona jeszcze przez 20 - 30 lat.

Barack Obama i Hu Jintao
Źródło zdjęć: © AFP | Jewel Samad

"Foreign Affairs Review" anglojęzyczny magazyn wydawany przez ministerstwo spraw zagranicznychspraw zagranicznych Chin opublikował w poniedziałek artykuł eksperta MSZ Le Yuchenga, w którym autor przewiduje, że światowa pozycja USA pozostanie niezagrożona jeszcze przez 20-30 lat.

Le Yucheng, który jest dyrektorem ds. planowania politycznego w MSZ wygłosił już wcześniej te uwagi, tuż przed wyjazdem prezydenta Chin Hu Jintao do USA; poglądy Le odzwierciedliły się w czasie czterodniowego pobytu Hu w Stanach Zjednoczonych - pisze magazyn "International Business Times".

Światowa dominacja USA pozostanie niezagrożona przez najbliższe dekady, Le wzywa więc Pekin do znalezienia w relacjach z Ameryką złotego środka - między asertywnością nowej światowej potęgi, jaką są Chiny a skromnością nowego gracza na arenie międzynarodowej.

Fala uderzeniowa po załamaniu finansowym w 2008 roku będzie nadal "ciągnąc w dół" bogate gospodarki i przyspieszać "historyczną transformację międzynarodowej równowagi sił" - pisze Le w "Foreign Affairs Review", cytowanym przez "International Business Times".

Chiny nie powinny jednak - zdaniem autora - zakładać, że schyłek potęgi USA jest nieuchronny, a obydwa państwa będą sobie niedługo równe.

Mimo że Chiny są rosnącą potęgą, nie powinny ustawiać się w pozycji równego partnera wobec Stanów Zjednoczonych czy też przedstawiać jako państwo aspirujące do przejęcia ich roli - uważa Le, pisze jednak zarazem, że Pekin nie może być popychadłem.

"Chociaż kładziemy nacisk na ciężką pracę, schylamy głowę i unikamy prób przejmowania roli lidera nie oznacza to, że Chiny poddadzą się potulnie presji, będą tolerowały tyranizowanie lub pozostaną bierne" - podkreśla autor; zwraca jednak uwagę, że: "Chiny nigdy nie miały zamiaru ani siły by starać się wyprzeć Stany Zjednoczone".

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy