Uważajmy na sznurki przy ubraniach. Przerażające wyniki kontroli
Ponad 38 proc. odzieży dziecięcej, która trafiła pod lupę Inspekcji Handlowej, została zakwestionowana. Główny i powtarzający się powód to zbyt długie sznurki, które mogą zagrażać zdrowiu, a nawet życiu dzieci.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Inspekcja Handlowa, na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w IV kwartale 2017 r. sprawdziła, czy ubrania dla dzieci są bezpieczne. Inspektorzy skontrolowali 71 przedsiębiorców z całej Polski, w tym 60 sklepów. Większość z nich wytypowali losowo, pozostałych - na podstawie wcześniejszych nieprawidłowości lub skarg.
Kontrolerzy wzięli pod lupę 330 partii różnego rodzaju ubrań dla dzieci. Zakwestionowali 126 partii, a więc 38,18 proc. W 79 ubraniach – czyli w 23,94 proc. - wykryli niezgodne z przepisami i niebezpieczne dla dzieci sznurki.
Problematyczne sznurki
Źle, gdy sznurek umieszczony jest przy szyi – maluch może się nim udusić. Gdy jest zbyt długi, dziecko może się o coś zaczepić. Niebezpieczne są także ozdoby, które niemowlę lub przedszkolak może oderwać od tasiemki i się nimi zadławić.
Tyle teoria. Inspektorzy znaleźli bowiem tunikę dla małych dziewczynek, która miała troczki dekoracyjne na wysokości kaptura. W ubraniach dla takich dzieci są one zakazane w okolicy szyi, głowy, karku ze względu na ryzyko uduszenia.
Kolejny przykład. Bluza dla dziewczynek do lat 7, która miała 25-centymetrowy sznurek, zakończony supłami, który zwisał poniżej ubrania. Tymczasem w tym miejscu dozwolone jest tylko 14 cm, a końce nie mogą mieć ozdób i muszą być zabezpieczone przed strzępieniem.
Nie jest dobrze w przypadku ubrań dla starszych dzieci. Bluza dla siedmio-czternastolatków miała sznur dekoracyjny o długości 16 cm, podczas gdy dozwolone jest 7,5 cm, oraz 38-centymetrowe sznurki ściągające, które wbrew przepisom wisiały poniżej ubrania.
Pozostałe nieprawidłowości, które nie uszły uwadze inspektorów, to głównie błędy w oznakowaniu, np. brak nazwy i adresu producenta.
Zobacz także: Czy była zmowa sieci handlowych ws. wzrostu cen masła? Prezes UOKiK odpowiada
Jest gorzej niż rok temu
Większość przedsiębiorców dobrowolnie usunęła nieprawidłowości już podczas kontroli. UOKiK rozważa wszczęcie postępowań w przypadku 53 wadliwych produktów.
Wyniki kontroli są gorsze od poprzedniej. W II kwartale 2016 r. inspektorzy znaleźli nieprawidłowości w 30,8 proc. sprawdzanych ubrań dla dzieci.
*Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.