Użytkownicy Curve i Revolut muszą uważać. Euronet może naliczyć gigantyczne prowizje
Nawet kilkadziesiąt procent prowizji - na to muszą być gotowi posiadacze kart Revolut oraz Curve, którzy chcą wypłacać pieniądze z bankomatów Euronetu. Firma potwierdza, że opłaty mogą zostać naliczane, dlatego lepiej dokładnie patrzeć na ekran bankomatu.
20.06.2018 | aktual.: 20.06.2018 15:23
- Przy wypłacie 50 złotych zostałem obciążony kwotą 63 zł - alarmował jeden z czytelników Cashless. Biuro prasowe Euronetu potwiedziło temu serwisowi, że rzeczywiście, dodatkowe opłaty dla posiadaczy kart Curve czy Revoluta mogą się pojawić.
Euronet zaznacza jednak, że informacja o prowizjach zawsze pojawia się na ekranach bankomatów i klient musi ją zaakceptować przed każdą transakcją. Przedstawiciele Revoluta w Polsce z kolei nie ukrywają, że są zakoczeni sytuacją i zapowiadają, że będą chcieli ją wyjaśnić.
Z nieoficjalnych informacji Cashless wynika, że opłaty mogą być naliczane dlatego, że karty Revoluta oraz Curve są wydawane w Wielkiej Brytanii.
Revolut oraz Curve to fenomen ostatnich miesięcy, po który coraz chętniej sięgają osoby, które często podróżują. Fintechy stały się realną konkurencją dla tradycyjnych banków, z którymi współpracuje Euronet i w tym można upatrywać się przyczyn dodatkowych opłat.
Revolut pozyskał niedawno dodatkowe finansowanie i zwiększył kapitał całkowity do 340 mln dol. Stał się też jedną z najszybciej rosnących spółek technologicznych w Europie. Firma podaje, że przez jej konta przepływa miesięcznie już ponad 1,8 mld dol., a aplikacja pozyskuje dziennie nawet 8 tys. nowych klientów.
Na czym dokładnie polega usługa? Konto, oparte na aplikacji Revolut pozwala na płacenie za granicą w 150 walutach, a także na wysyłanie przelewów krajowych i międzynarodowych po kursie międzybankowym, a więc bez marż i dodatkowych opłat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl