Trwa ładowanie...
d10c2dn
05-02-2016 13:15

W 2017 r. dwie rudzkie kopalnie mają być połączone

Dwie działające w Rudzie Śląskiej kopalnie węgla kamiennego: Pokój i Bielszowice w połowie przyszłego roku mają być połączone w jeden podmiot - zakłada biznesplan Polskiej Grupy Górniczej (PGG), która do maja ma przejąć 11 kopalń Kompanii Węglowej.

d10c2dn
d10c2dn

O planie technologicznego, a w perspektywie roku - także administracyjnego, połączenia obu zakładów poinformował prezes Kompanii Krzysztof Sędzikowski. Podkreślił, że najistotniejsza jest faktyczna technologiczna synergia między obiema kopalniami, która powinna wyprzedzać późniejsze formalne połączenie.

"Najistotniejsze jest połączenie technologiczne, które będzie dokonane w pierwszej kolejności. Administracyjne połączenie kopalń w jeden podmiot nastąpi później, po około roku działania" - wyjaśnił prezes.

Docelowo w PGG pozostanie produkcyjna część kopalni, a zbędny majątek trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Plan zakłada, że w nowej strukturze zakład osiągnie rentowność.

Kopalnia Bielszowice zatrudnia obecnie ponad 3 tys. osób, kopalnia Pokój niespełna 1,7 tys. Obydwa zakłady przynoszą straty - w ubiegłym roku kopalnia Pokój straciła na każdej tonie węgla średnio 77,69 zł (to wynik o 3,5 zł gorszy niż rok wcześniej), a kopalnia Bielszowice 43,77 zł (poprawiła wynik o 15,85 zł).

d10c2dn

Spośród 11 kopalń, które utworzą PGG, większe od kopalni Pokój straty przynosi tylko kopalnia Sośnica (ponad 124 zł na tonie). Do ubiegłego roku Sośnica była formalnie połączona z kopalnią Makoszowy w Zabrzu, jednak na mocy porozumienia górników z rządem w styczniu 2015 r. kopalnie rozłączono, a Makoszowy trafiły do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Obecnie związkowcy obawiają się o przyszłość tego zakładu.

Łączenie ze sobą kopalń praktykowane jest w górnictwie od wielu lat. W ocenie prezesa Sędzikowskiego, dotychczasowa praktyka wskazuje, że nie przynosiło to oczekiwanych efektów - z reguły koncentrowano się na redukcji administracji, a kopalnie nadal działały de facto oddzielnie, choć pod wspólnym szyldem. Obecnie filozofia zarządu Kompanii - tłumaczył prezes - jest inna; łączenie ma być stosowane tam, gdzie ma tu uzasadnienie technologiczne - np. połączone kopalnie Sośnica i Makoszowy nie doczekały się wcześniej takiego połączenia.

W ramach PGG, która ma rozpocząć działalność 1 maja tego roku, również dwie rybnickie kopalnie - Jankowice i Chwałowice - mają być technologicznie połączone. Sędzikowski nie widzi jednak w tym przypadku uzasadnienia, by te kopalnie łączyć także administracyjnie.

Oprócz kopalń Pokój i Bielszowice w Rudzie Śląskiej działa jeszcze jedna kopalnia: Halemba-Wirek, powstała z połączenia Halemby i Wirka. Również kopalnie Bielszowice i Wirek były kilkanaście lat temu łączone z innymi: Bielszowice z dawną kopalnią Zabrze, a Wirek z dawną kopalnią Polska.

Na technologiczne połączenia kopalń (w ramach tzw. kopalni zespolonej) już kilka lat temu postawiła Jastrzębska Spółka Węglowa, tworząc kopalnię Borynia-Zofiówka-Jastrzębie.

d10c2dn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10c2dn