Trwa ładowanie...
d134g4m
żywność
23-10-2010 13:50

W kaszance z Polski wykryto listerię

Władze Doncaster (płd. Yorkshire) wycofały ze sprzedaży dwie odmiany kaszanki firmy Sokołów, w których wykryto niebezpieczny poziom bakterii - listerii - donosi BBC.

d134g4m
d134g4m

Kaszanka importowana z Polski sprzedawana była lokalnie i dostarczana odbiorcom w innych miastach. Poziom drobnoustrojów w produktach 600 razy przewyższał prawnie dopuszczalny limit.

- Obie odmiany kaszanki w procesie produkcji są gotowane. Przegotowanie po raz drugi przed spożyciem na ogół zabija listerię, ale produkt często spożywany jest na zimno wprost z opakowania i wtedy może być niebezpieczny - cytuje BBC rzeczniczkę lokalnych władz samorządowych.

Skażenie wykryto po raz pierwszy w miejscowości Bolsover (Derbyshire) w czasie rutynowej inspekcji jednego ze sklepów. Ustalono wówczas, iż produkty pochodzą od hurtownika z Doncaster i poinformowano tamtejsze władze.

- W Doncaster działa kilku polskich hurtowników, którzy nieświadomie importowali skażone produkty - mówi przedstawicielka władz miejskich Cyntia Ransome, która podziękowała pracownikom za szybkie działania usuwające zagrożenie dla zdrowia publicznego.

d134g4m

Nie odnotowano przypadku zatrucia skażoną kaszanką. Osobom, które kupiły produkty, nakazano, by ich nie spożywały.

Listeria, zwana bakterią lodówkową, rozwija się w temperaturze panującej w lodówce, ponieważ upodobała sobie mleko, sery lody, surowe warzywa, drób, ryby i produkty mięsne przechowywane w lodówce. Gnieździ się też w jelitach ludzi i zwierząt na ogół nie przysparzając kłopotów.

Zaczyna zagrażać zdrowiu, gdy znajdzie pożywkę i zaczyna się intensywnie rozmnażać w pokarmach.

d134g4m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d134g4m