W oczekiwaniu na sesję amerykańską
Dzisiaj na rynek napłynęło kilka istotnych danych makroekonomicznych z gospodarek naszych bliższych i dalszych sąsiadów.
Dane o dynamice PKB w I kwartale w Niemczech (-6,7%r/r vs. -6%r/r), Czechach (-3,4% r/r vs. -2,4% r/r) oraz Słowacji (-5,4% r/r vs. -2,4% r/r) okazały się znacznie poniżej oczekiwań. Nieco lepsze były dane z Węgier (-4,6% r/r vs. -5,9% r/r). Waluty nie zareagowały znaczącymi ruchami na te dane. Po pierwsze są to dane wstępne i będę rewidowane, a poza tym obejmują I kwartał - wszyscy wiedzą, że był fatalny. Niemiecki indeks po wysokim otwarciu systematycznie spada, co pokazuje, że nastroje są dość kruche przed weekendem. Wczorajsze odbicie na Wall Street nie było imponujące, a w końcówce sesji nastąpiła lekka wyprzedaż. Indeks S&P500 co prawda obronił linię trendu wzrostowego, ale na dzisiejszej sesji może nastąpić próba jej przebicia. O 11:00 zapoznamy się z danymi o dynamice PKB w I kwartale z Eurolandu. Dane te mogą być pretekstem do większego ruchu na eurodolarze. O 14:30 publikowane będą dane o inflacji CPI z USA oraz indeks NY Empire State. Dane o inflacji ostatnio w niewielkim stopniu wpływają na
notowania. Nieco później pojawi się raport o miesięcznym przepływie kapitałów do USA. Najistotniejsze będą dane o produkcji przemysłowej za kwiecień oraz indeks nastrojów Uniwerstytetu Michigan. Największa reakcja rynków będzie właśnie po tych danych.
Dolar pozostaje dość stabilny w relacji do euro. Systematycznie zyskuje natomiast jen w miarę jak pogłębiają się spadki na indeksach. Stabilnie zachowują się waluty z rynków wschodzących. Końcówka dzisiejszej sesji w USA będzie bardzo istotna z punktu widzenia przyszłego tygodnia i w szczególności otwarcia w poniedziałek.
EURPLN
Złoty zachowuje się stabilnie mimo gorszych danych makroekonomicznych z krajów naszego regionu. Konsolidacji sprzyja brak roztrzygnięcia na głównych parach walutowych oraz niewielkie wahania na giełdach. Taka sytuacja może utrzymać się przez większą część dnia. W godzinach popołudniowych rynek będzie reagował na nadchodzące dane z USA. Złoty będzie zachowywał się odpowiednio do reakcji na giełdach. Najbliższym wsparciem jest strefa 4,43-4,44. Oporem jest 4,58.
EURUSD
Pod koniec sesji amerykańskiej dolar osłabił sie do 1,3662 za euro. W eurodolar utrzymywał się powyżej 1,3618. Dopiero w godzinach porannych nastąpiło lekkie umocnienie dolara w reakcji na gorsze dane PKB z gospodarki niemieckiej. Ze względu na sporą liczbę publikacji danych makro notowania eurusd mogą pozostawać w szerokim zakresie. Impulsem do większego ruchu będzie kierunek po otwarciu giełd amerykańskich. Najbliższym oporem będzie dolny zakres notowań nocnych 1,3618, kolejnym - górny zakres przy 1,3644. Na wykresie buduje się formacja głowy z ramionami. Linia szyi przebiega w okolicach 1,35 i zbiega się z linią trendu wzrostowego.
GBPUSD
Na funcie trwa konsolidacja w bardzo wąskim przedziale. Wczoraj obronione zostało wsparcie przy 1,5066 i nastąpiło silne odbicie w kierunku oporu przy 61,8% zniesieniu ostatniego spadku. Na wykresie notowań GBPUSD widać wyraźnie tworzącą się formację głowy z ramionami. Linia szyii przebiega w pobliżu wsparcia przy 1,5066. Wybicie dołem będzie sygnałem odwrócenia trendu. Zanegowaniem formacji będzie wybicie ponad strefę oporu 1,5240-80. Funt powinien być w dalszym ciągu silnie skorelowany z giełdami.
USDJPY
Jen systematycznie umacnia się do głównych walut. Dolarjen ustanowił dzisiaj nowe minimum w trwającym impulsie spadkowym. Wczorajsza korekta wzrostowa zatrzymała się na pierwszym zniesieniu fibo i była tylko nieznacznie silniejsza od poprzednich. Sygnały sprzedaży są więc utrzymane. W ciągu dnia USDJPY będzie reagował na dane publikwane dane makro. Większej reakcji można spodziewać się po danych o produkcji przemysłowej z USA oraz indeksie nastrojów Uniwersytetu Michigan. Najistotniejszy wpływ będzie miała reakcja giełd na dane (i jej trwałość). Najbliższy opór znajduje się przy 96,18.
Wojciech Smoleński
IDMSA.pl