W sklepie tłok, a przy kasie nic nie działa

Tłok w sklepach. Przy kasie okazuje się, że nie można zapłacić kartą, bo terminal nie działa. Skąd my to znamy... Czy taka sytuacja jest normalna i czy możemy cokolwiek na nią poradzić? Kto jest temu winny?

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Pani Agata chciała zrobić przedświąteczne zakupy w herbaciarni. Problemy zaczęły się przy kasie. Okazało się, że terminal, który obsługuje karty płatnicze, odmówił posłuszeństwa.
- To normalne, że w okresie przedświątecznym, szczególnie w weekendy, linie są zbyt obciążone - stwierdziła sprzedawczyni.
Poradziła pani Agacie, by poszła do bankomatu i zapłaciła gotówką.
- Rzeczywiście tak było szybciej, jak wróciłam po 15 minutach, pan, który próbował zapłacić kartą, wciąż nie odszedł od kasy - mówi nasza rozmówczyni.

A taka herbaciarnia to jeden z mniejszych punktów na przedświątecznej mapie zakupowej.

Sieć Empik w grudniu odnotowuje średnio 120 tys. transakcji dziennie.
- Na przykład 15 grudnia obsłużyliśmy blisko 123 tys. osób. W grudniu liczba klientów w salonach Empik wzrasta średnio 2,5-krotnie - w porównaniu do normalnego miesiąca. Prognozujemy, że rekordowy może być najbliższy weekend - mówi Monika Marianowicz z sieci Empik.

Autoryzacja kart odbywa się w centrum autoryzacyjnym. Według Moniki Marianowicz wydłużony czas autoryzacji kart, częsty w okresie przedświątecznym, wynika z ilości transakcji, jakie musi obsłużyć centra autoryzacyjne i tam należy szukać odpowiedzi na pytania dotyczące "świątecznego obciążenia łączy".
- Ta sytuacja nie jest w żaden sposób zależna od Empiku - podkreśla.

Szukamy dalej

W takim razie szukamy odpowiedzi w First Data Polska, właściciela marki POLCARD - firmy obsługującej płatności kartą.
- Rzeczywiście w okresach przed ważnymi świętami notujemy zdecydowane nasilenie w obrocie kartami. Nasze systemy są jednak przystosowane do obsługi największego w roku ruchu autoryzacyjnego. W każdej chwili są gotowe do obsługi nawet dużo większej niż zwykle liczby transakcji - odpowiada Janusz Diemko, prezes zarządu First Data Polska. A problemy z płatnościami kartami? - Występują raczej sporadycznie - uważa Diemko.

Według informacji Polcardu wynika, że w dniach bezpośrednio poprzedzających ważne święta liczba transakcji wzrasta o ok. 30–40 proc. Janusz Diemko potwierdza, że największy szczyt związany z liczbą transakcji jest w weekend poprzedzający Święta Bożego Narodzenia.

- Natomiast najwięcej transakcji na sekundę notujemy w Wigilię i Sylwestra. W tych dniach w ciągu „najgorętszych” 2-3 godzin padają prawdziwe rekordy - zaznacza Janusz Diemko.

W tych dniach do dużej liczby transakcji dochodzi jeszcze znacznie zwiększony ruch na łączach telekomunikacyjnych spowodowanych np. składaniem sobie życzeń.

W takim razie, w czym jest problem?

Skoro problemy nie powinny występować, to dlaczego jednak się zdarzają?
- Należy pamiętać, że cały system obsługi płatności kartami jest dość skomplikowany i oparty na zależnościach systemów wielu instytucji, nie tylko First Data Polska, w tym również łączy telekomunikacyjnych różnych operatorów, szczególnie GSM - wyjaśnia Janusz Diemko.

Dla nas płacenie kartą to tylko przeciągnięcie jej przez czytnik i wpisanie PIN-u lub złożenie podpisu. Jednak by pieniądze z naszej karty powędrowały na konto sprzedającego, angażowanych jest wiele instytucji na całym świecie.

Wiele transakcji potwierdzanych jest poprzez systemy autoryzacyjne emitentów kart, np. VISA i MasterCard. Stamtąd wysyłana jest do innych instytucji finansowych, by autoryzować je w banku - wydawcy danej karty. Do tych wszystkich czynności angażowani są m.in. operatorzy komórkowi.
Jak widać, winnych kolejek przy kasach często trzeba szukać poza granicami Polski.

Problem w jednym punkcie tego skomplikowanego systemu może wywołać efekt kuli śniegowej.
- Wynika to z zupełnie naturalnego zachowania klientów w sklepach, którzy gdy nie otrzymali zgody na transakcję za pierwszym razem, próbują ją zrealizować po raz kolejny - czasami kilka razy. W ten sposób gwałtownie rośnie ruch związany zarówno z autoryzacją transakcji, jak i jej odwołaniem - tłumaczy Janusz Diemko.

Można liczyć na poprawę

Na szczęście firmy obsługujące transakcję usprawniają pracę systemu. A problemy powinny być w przyszłości coraz rzadsze.
- Bądźmy dobrej myśli co do przyszłości procesu obsługi transakcji. Dzisiejsze systemy są systemami o bardzo wysokiej dostępności, posiadającymi coraz lepsze dodatkowe zabezpieczenia w postaci całych systemów automatycznie obsługujących awarie różnych komponentów, z uwzględnieniem zapasowych ośrodków danych i zapasowych łączy - zapewnia Janusz Diemko.

Jeśli jednak w najbliższy weekend po raz kolejny staniemy w gigantycznej kolejce, spróbujmy zacisnąć zęby i bądźmy wyrozumiali dla obsługi. Bo w sumie to nie ich wina.

- Klienci w dniach szczytu przedświątecznego są wyrozumiali, ale pod jednym warunkiem: muszą widzieć, że ze swojej strony staramy się zminimalizować uciążliwości, że mamy więcej stanowisk kasowych, że wszystkie kasy są czynne - zauważa Monika Marianowicz.

Według niej irytacja klientów i brak wyrozumiałości w tego rodzaju sytuacjach najczęściej wiążą się z brakiem informacji - klienci nie wiedzą, co się stało, dlaczego i jak długo potrwa.

- Dlatego w razie ewentualnego wydłużenia transakcji z płatnością kartą nie pozostawiamy klientów bez żadnej informacji - mówi Monika Marianowicz. - Przepraszamy za problemy techniczne, wyjaśniamy im tę sytuację i staramy się określić, jak długo może ona potrwać.

Jan Kaliński Wirtualna Polska

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje