W środę redukcja stóp NBP o 25 pb; ryzyko braku większości w RPP wysokie - BGK (opinia)
05.03. Warszawa (PAP) - Ekonomiści z Banku Gospodarstwa Krajowego utrzymują swoją prognozę redukcji stóp NBP o 25 pb na rozpoczynającym się we wtorek dwudniowym posiedzeniu RPP....
05.03.2013 | aktual.: 05.03.2013 10:08
05.03. Warszawa (PAP) - Ekonomiści z Banku Gospodarstwa Krajowego utrzymują swoją prognozę redukcji stóp NBP o 25 pb na rozpoczynającym się we wtorek dwudniowym posiedzeniu RPP. Ich zdaniem jest jednak wysokie ryzyko, że obniżka stóp nie uzyska poparcia większości Rady.
"Analiza danych makroekonomicznych skłania nas do utrzymania naszej prognozy redukcji stóp o 25 pb. Niemniej jednak, chociaż naszym zdaniem obniżka stóp jest całkowicie uzasadniona, dostrzegamy wysokie ryzyko, że nie uzyska ona poparcia większości Rady" - napisali w porannym raporcie ekonomiści z BGK.
"Analiza dostępnych szerokiej opinii publicznej wypowiedzi członków RPP oraz dotychczas znanych wyników głosowań wskazuje, że za wnioskiem o obniżkę stóp mogliby zagłosować Andrzej Bratkowski, Elżbieta Chojny-Duch, Anna Zielińska-Głębocka oraz Marek Belka. Natomiast niewielkie szanse na poparcie redukcji widzimy w przypadku trójki +prezydenckich+ członków (Zyty Gilowskiej, Adama Glapińskiego, Andrzeja Kaźmierczaka) oraz dwóch zadeklarowanych jastrzębi (Andrzeja Rzońcy, Jana Winieckiego)" - dodali.
"Kluczowy więc może być głos Jerzego Hausnera. Warto przypomnieć, że październikowe głosowanie pokazało, iż Hausnerowi może być bliżej do jastrzębi niż do gołębi. Uważamy przy tym, że bez względu na to, czy Rada dokona cięcia stóp czy nie, na marcowym posiedzeniu nastąpi zakończenie cyklu obniżek" - oceniają ekonomiści z BGK.
Zaznaczają oni, że w przypadku obniżki o 25 pb kolejne cięcia wydają się mało prawdopodobne.
"W warunkach utrzymania dynamiki wzrostu gospodarczego na dodatnim poziomie Rada nie będzie skłonna do redukcji stóp poniżej 3,5 proc., czyli poziomu ich historycznego minimum. Podobnie mało prawdopodobny jest naszym zdaniem scenariusz wstrzymania się z obniżką stóp na jedno lub dwa posiedzenia. W związku z tym, że z makroekonomicznego punktu widzenia cykl obniżek jest i tak spóźniony, czekanie z obniżką stóp do kolejnego posiedzenia nie ma makroekonomicznego uzasadnienia" - napisali.
NIEPEWNOŚĆ WIĘKSZA NIŻ POPRZEDNIO
Ekonomiści z BGK w swojej analizie zaznaczają, że wynik marcowego posiedzenia RPP jest obarczony większą niepewnością w porównaniu z poprzednimi miesiącami.
"Po serii obniżek o 25 pb na ostatnich czterech posiedzeniach, do finalnego poziomu 3,75 proc., wynikowi tego posiedzenia towarzyszy o wiele większa niż poprzednio niepewność. Dotyczy ona nie tylko tego, czy Rada zdecyduje po raz kolejny o redukcji stóp procentowych, lecz także, czy zasygnalizuje zakończenie cyklu obniżek" - napisali.
"Ostatnie odczyty makroekonomiczne dawały w tym względzie argumenty członkom Rady optującym za pozostawieniem stóp na niezmienionym poziomie. Należy odnotować lepszy od oczekiwań odczyt dynamiki PKB w IV kwartale, z jedynie niewielkim spadkiem nakładów inwestycyjnych, jak również relatywnie dobre dane za styczeń o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej (chociaż naszym zdaniem jest to w dużej mierze efekt odreagowania wysokich spadków w grudniu)" - dodali.
"Ponadto wzrosty wyprzedzających wskaźników koniunktury (GUS, PMI, KE), połączone z poprawą nastrojów w Niemczech, dają nadzieje na to, że kolejne kwartały będą lepsze. Niemniej jednak dane makroekonomiczne wyraźnie wskazują na słabość popytu krajowego. Słaba pozostaje konsumpcja gospodarstw domowych, ograniczana niewielkim przyrostem wynagrodzeń. Niska pozostaje również dynamika akcji kredytowej, a prawdopodobieństwo jej wyraźnego wzrostu jest niewielkie" - oceniają ekonomiści z BGK.
Wskazują oni, że powyższe czynniki skutkować będą osłabieniem presji inflacyjnej w najbliższych kwartałach.
"Należy zaznaczyć, że dla oceny procesów inflacyjnych kluczowa będzie projekcja inflacji sporządzana przez Instytut Ekonomiczny NBP, z którą członkowie Rady zapoznają się podczas posiedzenia. Biorąc pod uwagę nasze prognozy, spodziewamy się, że projekcja będzie wskazywać, iż przy bieżącym poziomie stóp procentowych inflacja CPI może znajdować się na koniec bieżącego roku oraz na początku przyszłego roku nieznacznie poniżej celu inflacyjnego NBP, przy czym spadek inflacji poniżej dolnego pasma odchyleń od celu w najbliższych miesiącach wydaje się być przesądzony" - zaznaczają ekonomiści BGK w raporcie.
"Rada może również zwrócić uwagę na sytuację na rynku walutowym. Brak obniżki stóp byłby czynnikiem sprzyjającym aprecjacji złotego. W konsekwencji nastąpiłby wzrost ryzyka utrzymania inflacji poniżej celu. Mocniejszy złoty może również negatywnie oddziaływać na wyniki eksportu, będącego w ostatnich dwóch kwartałach motorem wzrostu gospodarczego" - dodali.(PAP)
jba/ ana/