W tej Biedronce nie kupisz alkoholu. Oto powód
Ten sklep sieci Biedronka będzie się nieco różnić od pozostałych, bowiem w ofercie zabraknie... alkoholu.
17.10.2016 | aktual.: 18.10.2016 10:54
O tym, że w budynku Dworca Głównego PKP we Wrocławiu powstanie Biedronka wiadomo było od dawna. Jednak ten sklep portugalskiej sieci będzie się nieco różnić od pozostałych, bowiem w ofercie zabraknie... alkoholu – donosi „Gazeta Wrocławska”. Dlaczego?
Wszystko przez zarządzenie konserwatora zabytków, który dba o wiekowy budynek dworca we Wrocławiu. Jak powiedziała "Gazecie Wrocławskiej" Katarzyna Hawrylak-Brzezowska, miejski konserwator zabytków, każdy najemca lokalu na Dworcu Głównym PKP musi przestrzegać pewnych z góry ustalonych zasad. Każdą inwestycję opiniuje rzeczoznawca.
Początkowo Biedronka miała powstać od strony ul. Peronowej we Wrocławiu. Niestety, projekt ten nie doszedł do skutku. Ostatecznie Jeronimo Martins Polska doczekało się zgody na otwarcie nowego punktu w innej lokalizacji, ale oprócz zakazu sprzedaży wysokoprocentowych trunków sieć będzie musiała zrezygnować również z krzykliwych reklam, szyldów i napisów.
To nie pierwsza taka sytuacja. W Warszawie zaostrzono przepisy i zwiększono minimalną odległość sklepu z alkoholem a punktem chronionym, z 50 do 100 merów. I tak oto w jednej z warszawskich Biedronek również nie ma alkoholu. Sklep położony jest za blisko... przedszkola.
Również posłowie PiS i PO są za ograniczeniem sprzedaży alkoholu. Chcieli, aby w określonych miejscach zakazać jego sprzedaży w godzinach 22-6 rano. O nocnej prohibicji decydowałyby samorządy. O sprawie pisaliśmy już wcześniej.