W tym mieście wraca opłata za parkowanie. Zmiany od 1 kwietnia
Wraz z wycofaniem preferencyjnych biletów Taryfy Pomarańczowej parkingi P+R w Tychach będą znowu płatne. Jednak miasto uspokaja, że na razie nie planuje podwyższać opłaty.
Zmotoryzowani, którzy dojeżdżają do pracy w Tychach komunikacją miejską, nie będą już na uprzywilejowanej pozycji. Wszystko w związku z wycofaniem przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię biletów kolejowych Taryfy Pomarańczowej.
Osoby, które korzystały z takich biletów, mogły za darmo zostawiać swoje samochody na parkingach wielopoziomowych typu park & ride w Tychach. Od 1 kwietnia br. będą musieli płacić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak stworzył potęgę - Panattoni to największy deweloper przemysłowy w Europie - Biznes Klasa #21
Wraca opłata za parking park & ride. Tychy uspokajają
Miasto podkreśla, że kierowcy będą mogli nadal korzystać z preferencyjnej stawki, która nie była zmieniana od 2015 r., gdy ruszył pierwszy taki parking. Za pierwszych 12 godzin parkowania trzeba będzie płacić 2 zł. Za kolejne 12 godzin płaci się 10 zł.
- W tym przypadku koszt za parkowanie pojazdu wliczony był w cenę biletu. Ze względu na brak dalszej refundacji, nastąpiła konieczność wprowadzenia zmiany w cenniku parkingów wielopoziomowych i wycofania części dotyczącej parkowania na podstawie biletu taryfy pomarańczowej - przekazał Marcin Godziek, rzecznik Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach, który administruje parkingami.
Jak zapewnił, to jedyna zmiana w cenniku. Miasto na razie nie planuje podwyżek w cenniku parkingów Park & Ride.
Zmiany w tyskiej komunikacji. Tyle kosztują bilety
W Tychach kierowcy mogą korzystać z dwóch parkingów wielopoziomowych. Działają przy głównym dworcu kolejowym w mieście oraz przy przystanku Tychy Lodowisko. W momencie otwarcia były to pierwsze tego typu parkingi na całym Śląsku.
Wraz z ich budową lokalny samorząd w poprzednich latach działał równolegle na rzecz uruchomienia szybkich, regionalnych połączeń kolejowych do Katowic. Do bezpłatnego korzystania z parkingów uprawniały do tej pory specjalne bilety kolejowe - tzw. Taryfy Pomarańczowej.
Jednak 1 marca br. GZM wprowadziła nową taryfę biletową, w której znalazły się m.in. nowe bilety 30-dniowe na wszystkie środki transportu. Oprócz autobusów, tramwajów i trolejbusów uprawniają one do jazdy po terenie GZM również pociągami Kolei Śląskich i Polregio.
Od 1 marca br. cena takiego biletu (ważnego na terenie jednego miasta) wynosi 119 zł. Bilet na dwa sąsiadujące miasta kosztuje 149 zł. Z kolei za Metrobilet Obszarowy 30 trzeba zapłacić 189 zł. Ten bilet uprawnia do podróżowania w ramach całej sieci - w przypadku kolei pasażerowie mogą poruszać się na obszarze od trzech do sześciu graniczących kolejno ze sobą gmin.
Natomiast Metrobilet Sieć 30 (ważny na całej sieci komunikacji miejskiej Transport GZM oraz na wszystkich liniach kolejowych Kolei Śląskich i Polregio na obszarze GZM) kosztuje 249 zł. Dotychczasowy Metrobilet, obowiązujący w całej sieci kosztował 299 zł. Metrobilet 24h, który uprawnia do korzystania z transportu miejskiego i pociągów w granicach GZM, to wydatek rzędu 24 zł.
Surowa kara za złe parkowanie w Gdyni
W kontekście lokalnych zasad, których muszą przestrzegać kierowcy, szerokich echem odbiło się centrum handlowe Witawa w Gdyni. Jak już informowaliśmy w WP, w ubiegłym roku zmieniły się zasady korzystania z parkingu podziemnego.
Jeśli kierowca zostawi samochód z kołem najeżdżającym na linię, to może zapłacić mandat w wysokości 450 zł. To tzw. "opłata za naruszenie regulaminu parkingu".