Wall Street w dół po raporcie Fitcha

Środowa sesja na Wall Street przez większość dnia utrzymywała się blisko zera, ale nastroje mocno się pogorszyły po publikacji raportu agencji Fitch dotyczącego zaangażowania amerykańskich banków w pogrążonych w kłopotach finansowych państwach strefy euro. Do liderów spadków należały banki.

16.11.2011 | aktual.: 17.11.2011 07:02

Chociaż analitycy Fitcha stwierdzili, że obecne zaangażowanie banków amerykańskich w Europie jest pod kontrolą, to dopóki kryzys w strefie euro nie zostanie opanowany, perspektywy amerykańskiego sektora bankowego mogą się pogarszać.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 190,57 pkt. (1,58 proc.) do 11.905,59 pkt.

Indeks S&P 500 spadł o 20,90 pkt. (1,66 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.236,91 pkt.

Nasdaq Composite stracił 46,59 pkt. (1,73 proc.) i wyniósł 2.639,61 pkt.

Produkcja przemysłowa w USA w październiku 2011 r. wzrosła o 0,7 proc., we wrześniu spadła zaś o 0,1 proc. po korekcie. Analitycy spodziewali się w październiku wzrostu produkcji przemysłowej o 0,4 proc. mdm.

Indeksy spadły mimo nieco lepszych od oczekiwań analityków danych o stanie gospodarki.

Wykorzystanie mocy produkcyjnych amerykańskich firm wyniosło w październiku 77,8 proc., wobec 77,3 proc. w poprzednim miesiącu, po korekcie. Analitycy oczekiwali wyniku 77,6 proc.

Indeks nastrojów wśród amerykańskich firm budowlanych, przygotowany przez National Association of Home Builders (NAHB), wzrósł w listopadzie do 20 punktów z 17 punktów zanotowanych w październiku po korekcie. Analitycy oczekiwali indeksu na poziomie 18 punktów.

Ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w październiku spadły o 0,08 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca - podał Departament Pracy. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wyniósł 0,14 proc. w październiku mdm. Analitycy spodziewali się, że wskaźnik CPI w październiku pozostanie bez zmian mdm, a CPI bazowy wzrośnie 0,1 proc. mdm.

Rok do roku wskaźnik CPI wzrósł w październiku o 3,5 proc., a po odliczeniu cen żywności i energii wzrósł o 2,1 proc. Tu analitycy spodziewali się odpowiednio wzrostu o 3,7 proc. i wzrostu o 2,1 proc.

W USA zanotowano mocny spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks zniżkował w tygodniu zakończonym 11 listopada o 10,0 proc. Tydzień wcześniej indeks wzrósł o 10,3 proc.

Rentowności włoskich obligacji przekroczyły w środę ponownie 7 proc. Obligacjom nie pomogła na długo interwencja Europejskiego Banku Centralnego, który skupował w środę włoskie papiery z rynku.

W środę rosły mocno również rentowności papierów skarbowych Hiszpanii oraz Francji. Wzrasta jednak również rentowność papierów takich krajów jak Austria czy Holandia, a więc krajów, które do tej pory w oczach rynków nie były objęte kryzysem zadłużenia.

- Pod presją znalazł się EBC. Coraz więcej słychać głosów, że interwencje banku powinny być bardziej zdecydowane. EBC jest jednak do tego nieprzygotowany, dlatego rynki będą pozostawały w stanie niepewności - powiedział Rainer Guntermann, analityk Commerzbanku.

Prezydent USA Barack Obama, który składa wizytę w Australii powiedział w Canberze, że jest "głęboko zmartwiony" kryzysem strefy euro i że niepokój na rynkach utrzyma się aż Europa wypracuje konkretny plan rozwiązania kryzysu zadłużenia.

Część analityków, mimo póki co słabych nastrojów, nie traci nadziei na powrót wzrostów w najbliższym czasie.

- Nasze rynki i gospodarka są dużo mocniejsze niż wskazywałby na to obecny poziom indeksu S&P 500, ale jego wzrost hamują problemy w Europie - uważa Randy Frederick, dyrektor z firmy Charles Schwab.

Ze spółek ponad 13 proc. traciły akcje Abercrombie & Fitch po dużo gorszych od oczekiwań wynikach kwartalnych.

Akcje Target stały w miejscu mimo dobrych wyników spółki.

Gorsze od oczekiwań przychody w poprzednim kwartale pokazał Dell. Analitycy Bank of America podnieśli cenę docelową akcji Della, ale FBN Securities obciął jego rekomendację do "zgodnie z sektorem" z "ponad rynek". Akcje Della traciły w czasie sesji ponad 2 proc.

Ponad 3 proc. z kolei spadały notowania Citigroup, który planuje redukcję zatrudnienia o 3 tys. osób.

Lekko rosły akcje Research in Motion po podniesieniu dla nich rekomendacji przez Goldman Sachs do "neutralnie" ze "sprzedaj".

Po raz pierwszy od lipca cena ropy naftowej przekroczyła poziom 100 dolarów za baryłkę.

W czwartek swoje wyniki za trzeci kwartał przedstawią m.in. Dollar Tree, GameStop, Ross Stores, Sears, Gap oraz Marvell Tech, a w piątek Heinz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)