Wariant likwidacji części obligacyjnej OFE byłby najlepszy dla giełdy (opinia, aktl.)
...
26.06.2013 | aktual.: 26.06.2013 13:53
dochodzi kolejny komentarz #
26.06. Warszawa (PAP) - Rynek akcji przyjął raczej pozytywnie warianty zmian w OFE, inwestorzy obawiali się bardziej negatywnych scenariuszy. Przed publikacją propozycji WIG 20 notował mocne kilkuprocentowe spadki, potem sentyment się poprawił i indeks odrobił część strat. Wg analityków dla rynku kapitałowego najlepszy byłby wariant zakładający likwidację części obligacyjnej OFE.
O godz. 13.30 WIG 20 spada o 0,8 proc.
JERZY KASPRZAK, DYREKTOR BIURA PORTFELI AKCYJNYCH IPOPEMA TFI
"Pierwsze wrażenia są pozytywne. Widać po reakcji inwestorów, że rynek przewidywał scenariusz raczej negatywny. Zagraniczni inwestorzy od marca obawiali się klasycznego, twardego scenariusza węgierskiego - ale na szczęście to się nie sprawdziło.
Ważne jest, że nie ma już niewiadomej. Przedstawiono trzy warianty, jest czas, by wszystko oszacować, policzyć, przemyśleć.
Pierwszy wariant dla rynku kapitałowego wydaje się neutralny, jeśli nie pozytywny. Na pewno poprawia wskaźniki makro. Pytanie, jak będą rozliczane fundusze akcyjne, bo zmienność jednostek OFE będzie diametralnie inna - dużo wyższa.
Drugi wariant - zakładający dobrowolność, może być kłopotliwy, bo nie ma jeszcze odpowiedzi, jak będzie wyglądał technicznie. Jednak z drugiej strony, według zapowiedzi aktywa byłyby przenoszone do ZUS, a więc nie byłoby nawisu podażowego akcji. Na pewno ten wariant oznacza wysokie koszty promocyjno-sprzedażowe dla PTE, związane z zatrzymaniem klientów w OFE.
Trzeci wariant - zakładający dobrowolność, lecz wymagający dodatkowej składki ze strony klientów OFE, wydaje się najmniej prawdopodobny z racji niskich korzyści dla Skarbu Państwa.
Teraz przyszedł czas na chłodną analizę przedstawionych rozwiązań".
ŁUKASZ WRÓBEL, GŁÓWNY ANALITYK NOBLE SECURITIES
"Pierwsza opcja, w której OFE miałyby zakaz inwestowania w obligacje skarbowe jest +ciekawa+. Mamy tutaj ukryte założenie, że fundusze emerytalne będą w stanie konstruować bezpieczne, długoterminowe portfele tylko w oparciu o giełdę i rynek obligacji korporacyjnych. Wydaje się, że to abstrakcyjne założenie
Z dwóch pozostałych wariantów trudno spekulować, który może być tym docelowym, ale trochę zaskakuje mówienie tutaj o dobrowolności - jest tutaj domyślna opcja przeniesienia środków do ZUS pod warunkiem zadeklarowania, że ktoś chce inaczej.
Ciężko oceniać, jaki to będzie miało wpływ na zaangażowanie OFE w rynek akcji, dopóki nie będziemy wiedzieć, który z trzech wariantów zostanie wybrany. Jeśli inwestorzy wiedzieliby, że OFE muszą inwestować zdecydowaną większość swoich portfeli na rynku akcji, to pewnie docelowo mogłoby to mieć pozytywne przełożenie. Przy wybraniu innego wariantu wpływ nie byłby pozytywny, bo te środki proporcjonalnie musiałyby być redukowane".
RYSZARD RUSAK, DYREKTOR INWESTYCYJNY DS. AKCJI UNION INVESTMENT TFI (mail)
"Z rekomendowanych przez Ministerstwo Finansów trzech wariantów, na pierwszy rzut oka najlepszy byłby scenariusz zakładający przeniesienie części obligacyjnej do ZUS i pozostawienie części akcyjnej w zarządzaniu PTE, przy jednoczesnym zwiększeniu składki. W tym wariancie na warszawskiej giełdzie nie doszłoby masowej wyprzedaży, czego obawia się część inwestorów, ani pojawienia się nawisu podażowego, który mógłby skutecznie zahamować wzrost cen walorów spółek.
W wariantach zakładających dobrowolność w wyborze pomiędzy OFE a ZUS istnieje ryzyko, że duża część społeczeństwa przeszłaby - czy to aktywnie, czy poprzez niezadeklarowanie się - do ZUS. To w konsekwencji mogłoby postawić przyszłość OFE pod znakiem zapytania.
Niezależnie od wariantu, niewiadomą pozostaje, jak wprowadzone przez rząd zmiany wpłyną na strategie funduszy emerytalnych, benchmarki i sposoby wyliczania średniej stopy zwrotu. Przybliżenie tych technicznych zagadnień pozwoli na zdecydowanie bardziej rzetelną ocenę możliwego wpływu OFE na polski rynek akcji".
Raport o OFE proponuje trzy warianty zmian w OFE.
Pierwszy wariant zakłada likwidację części obligacyjnej OFE. Część, która może być inwestowana w akcje pozostałaby w OFE. Składka wzrosłaby do 2,92 proc. OFE miałyby zakaz inwestowania w państwowe papiery dłużne. Poza akcjami spółek giełdowych OFE miałyby prawo inwestować także w prywatne komercyjne papiery dłużne i większość innych komercyjnych instrumentów finansowych.
Drugi wariant zakłada dobrowolność, do którego OFE osoby chcą przynależeć. Jeśli nie wskażą, to ich środki przeniesione byłyby na subkonto ZUS.
W trzecim wariancie dobrowolność polegałaby na tym, że ubezpieczony mógłby przekazać całość składki do ZUS (19,52 proc.) lub przekazać do ZUS część składki (17,52 proc.), a 2 proc. trafiłoby do OFE, ale pod warunkiem, że ta osoba dopłacałaby równowartość tych 2 proc. do OFE.(PAP)
pel/ seb/ ana/