Wartość projektu petrochemicznego Lotosu i Grupy Azoty szacowana na ok. 12 mld zł (opis)
03.12. Warszawa (PAP) - Wartość inwestycji w projekt petrochemiczny, który mogą zrealizować Lotos z Grupą Azoty szacowana jest na ok. 12 mld zł. Niewykluczone, że do...
03.12.2013 | aktual.: 03.12.2013 11:23
03.12. Warszawa (PAP) - Wartość inwestycji w projekt petrochemiczny, który mogą zrealizować Lotos z Grupą Azoty szacowana jest na ok. 12 mld zł. Niewykluczone, że do przedsięwzięcia dołączy trzeci partner branżowy z zagranicy. Spółka celowa, która ewentualnie będzie prowadzić projekt, może zostać wprowadzona na giełdę.
We wtorek Lotos i Grupa Azoty podpisały porozumienie w sprawie powołania spółki celowej i wykonania pełnego studium wykonalności inwestycji. Firmy podpisały też wstępne porozumienie z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi, jako potencjalnym inwestorem finansowym w tym przedsięwzięciu.
"Projekt Lotosu i Grupy Azoty mieści się w obszarze zainteresowań PIR. Na tym etapie projekt oceniamy, jako bardzo interesujący" - poinformował Mariusz Grendowicz, prezes PIR.
"Jeśli wyniki przeprowadzonych analiz w fazie studium wykonalności będą pozytywne (...) PIR podejmie szczegółowe rozmowy z Lotosem i Grupą Azoty dotyczące warunków przyszłej transakcji. PIR może zaangażować się w projekt do wysokości 750 mln zł" - dodał.
Grendowicz ocenia, że krytyczne dla realizacji projektu będzie zaangażowanie banków międzynarodowych.
Gdyby decyzja o inwestycji była pozytywna, budowa kompleksu nastąpiłaby w latach 2016-18, a jego uruchomienie w 2019 r.
"Nie wykluczamy, że w związku z tym przedsięwzięciem zawiążemy spółkę, która będzie plasowana na rynku publicznym" - powiedział dziennikarzom Paweł Jarczewski, prezes Grupy Azoty.
Przedstawiciele firm nie wykluczają, że do przedsięwzięcia dołączy trzeci partner branżowy, spoza kraju.
"Najbardziej interesujący z naszego punktu widzenia byłby partner posiadający technologię i rynek. Pytanie, czy taki partner będzie pasował do projektu i czy jego oczekiwania pokrywałyby się z naszymi" - powiedział dziennikarzom Paweł Olechnowicz, prezes Lotosu.
Olechnowicz ocenia, że atrakcyjnie wygląda rentowność projektu.
"My mówimy, że projekt powinien być na granicy 10 proc. IRR (wewnętrzna stopa zwrotu - PAP). Ale ten wariant ma próg powyżej" - powiedział.
Prezes Lotosu ocenia, że na razie za wcześnie, by mówić o tym, jakie będą udziały firm w przedsięwzięciu. Ma to pokazać studium wykonalności.
Lotos zaoferowałby jako wkład do produkcji benzynę surową, którą obecnie eksportuje.
"W ten sposób uzyskamy wyższą marżę, niż po prostu sprzedając benzynę surową na rynek tak, jak do tej pory" - poinformował Olechnowicz.
Wiceminister skarbu Paweł Tamborski zapytany o to, czy zapowiedziana inwestycja przełoży się na oczekiwania dywidendowe resortu, poinformował: "Przy decydowaniu o wielkości dywidend będziemy brać pod uwagę planowane projekty inwestycyjne". (PAP)
morb/ pr/ asa/