Węgry i Niemcy dostarczą gaz do Serbii
Węgry i Niemcy dostarczą do 20 stycznia
4,7 mln metrów sześciennych gazu do Serbii - poinformował w środę
przedstawiciel serbskiej spółki gazowej.
14.01.2009 | aktual.: 15.01.2009 06:33
Porozumienie zostało zawarte z węgierską spółką MOL i niemiecką E.ON - podał dyrektor serbskiej firmy Srbijagas, Duszan Bajatović.
Serbia, która zużywa dziennie około 10 mln m sześciennych gazu, jest jednym z europejskich krajów najbardziej dotkniętych przez rosyjsko-ukraiński konflikt gazowy. Sytuację łagodzą nieco dostawy paliwa z Węgier i Niemiec.
W środę rząd Serbii ostrzegł, że krajowa sieć energetyczna jest przeciążona, "na granicy swych możliwości technicznych", ponieważ wobec braku gazu mieszkańcy zaczynają ogrzewać mieszkania prądem.
Węgry są gotowe pomóc również Słowacji, która jest uzależniona w 98 procentach od gazu z Rosji - powiedział w środę w Budapeszcie węgierski premier Ferenc Gyurcsany.
"Jesteśmy w stanie przyjść z pomocą Słowacji nie tylko jeśli chodzi o gaz, ale również elektryczność, ponieważ dysponujemy rezerwą" - poinformował w węgierskiej telewizji Gyurcsany. Dodał, że trwają konsultacje w tej sprawie z premierem Robertem Fico.
Gyurcsany przypomniał, że Słowacji grozi całkowity brak prądu, jeśli dostawy gazu nie zostaną wznowione w tym tygodniu.
Na Słowacji panuje "stan pogotowia energetycznego". Premier Fico ostrzegł, że Słowacja ma zapasy gazu na niecałe dwa tygodnie.
Słowacji już pomagają Czechy, które dostarczają jej 4 mln m sześc. gazu dziennie, co pokrywa zaledwie 15 procent zapotrzebowania.
Węgry, same również w dużej mierze uzależnione od gazu z Rosji, mają jeszcze 3 mld m sześc. gazu w zbiornikach strategicznych i wprowadziły dla największych odbiorców ograniczenia do 2500 m sześc. gazu na godzinę.
Węgry, które produkują 9 mln metrów sześc. gazu dziennie, otrzymały w środę 8,2 mln metrów sześc. gazu z Niemiec przez Austrię, z czego część przesłano do Bośni i Serbii.