"Wielkie nadzieje związane z Polską"
Nikt nie wie czy da się zarobić na polskim gazie z łupków i przyznają to nawet Amerykanie. Rzetelne badania będą najwcześniej za kilka lat - donosi "Rzeczpospolita".
Według wstępnych szacunków na terenie naszego kraju może być od 1,5 do 3 mld metrów sześciennych gazu łupkowego. Dlatego polska delegacja była jedną z pięciu zaproszonych na Pierwszą Konferencję Globalnej Inicjatywy na Rzecz Gazu Łupkowego. Oprócz nas do Waszyngtonu przyjechali także przedstawiciele Chin, Indii, Jordanii i RPA.
Cytowana przez "Rzeczpospolitą" Ewa Zalewska z Ministerstwa Środowiska, podkreśla że jesteśmy liderem w poszukiwaniu gazu łupkowego, ale dopiero za kilka lat okaże się jak duże są jego pokłady. Ministerstwo wydało już 70 koncesji na szukanie łupków w Polsce.
Z kolei David Goldwyn, koordynator ds. międzynarodowej energetyki w Departamencie Stanu stwierdza, że trzeba poczekać, by sprawdzić czy wydobycie gazu będzie w ogóle w Polsce opłacalne. Polityk cytowany przez gazetę podkreśla jednak, że w USA mają "wielkie nadzieje związane z Polską".
Wirtualna Polska / Rzeczpospolita
