Więzienie za niepłacenie pensji

Nieuczciwi pracodawcy wodzą za nos pracowników i urzędników. Do czasu. Jeśli sprawa trafi do sądu, kara będzie bezlitosna. Oszustwo może skończyć się więzieniem

Obraz

Coraz więcej wykroczeń

W tej kwestii niewiele się zmienia od lat. – Niestety poziom naruszeń, jakich dopuszczają się pracodawcy, nie zmniejsza się. Może jedynie zmienia się ich zakres przedmiotowy, ale też nie w sposób znaczący - mówi Jolanta Zedlewska, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku. Czego najczęściej dotyczą naruszenia? Okazuje się, że pracodawcy najczęściej miewają kłopoty z wypłatami wynagrodzeń za pracę.

„W okresie styczeń – listopad 2012 r. liczba pracodawców niewypłacających pensji wzrosła z 67,2 tys. do 101,3 tys. (521 proc.), a kwota niewypłaconych świadczeń – ze 132,2 mln do 208,5 mln zł„ – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej” .

Największe zaległości w wypłacaniu wynagrodzeń odnotowano w województwie śląskim. Jak poinformował PAP rzecznik prasowy OIP w Katowicach Michał Olesiak, miedzy styczniem a lipcem 2012 r. inspektorzy wydali 1357 decyzji nakazujących wypłatę pracownikom świadczeń na kwotę prawie 33 mln zł. W analogicznym okresie ubiegłego roku te zaległości wyniosły ponad 18 mln zł.

Najgorzej sprawy się mają w opiece zdrowotnej - ponad 14 mln zł, w przetwórstwie przemysłowym - ok. 9,5 mln zł, a w budownictwie - 3,5 mln zł.

Wśród pracowników PIP można usłyszeć opinie, że zjawisko niepłacenia pracownikom w tym roku jeszcze się nasiliło, choć konkretne dane będzie można poznać dopiero za jakiś czas. - Niepokojącą praktyką jest zwłaszcza często spotykana nieterminowość wypłat oraz dokonywanie przez pracodawców zaniżania wysokości wynagrodzenia i nielegalnych potrąceń – informuje Jolanta Zedlewska.

Pracodawcom zdarza się nie dbać nie tylko o pieniądze pracowników, ale także o ich świadczenia socjalne, bezpieczeństwo i higienę pracy. Do nieprawidłowości w nawiązywaniu i rozwiązywaniu stosunku pracy w ub. roku doszło, według inspektorów PIP, w 94 tys. przypadków. W sprawie czasu pracy zmuszeni byli interweniować w 50 tys. przypadków. Czego dotyczą wspomniane uchybienia? Pracodawcom zdarza się nie dbać na przykład o potwierdzenie na piśmie umowy o pracę. Pracownicy ze swej strony w wielu przypadkach obawiają się interweniować w tej sprawie, dlatego podobne sytuacje przeciągają się. Bywa, że nawet latami. Kłopoty pojawiają się też przy wystawianiu świadectw pracy – zawierają one nieprawdziwe lub nieścisłe dane, dotyczące np. wysokości wynagrodzenia, albo są wystawiane z opóźnieniem.

Mandat albo więzienie

Jakiego rodzaju sankcje może stosować inspektor, gdy stwierdzi naruszenie przepisów? – To zależy od rodzaju nieprawidłowości, związanych z nimi zagrożeń oraz tego, czy niedopełnienie przez pracodawcę obowiązków zostało objęte odpowiedzialnością wykroczeniową – tłumaczy Jolanta Zedlewska. – Inspektor może skierować do pracodawcy nakaz, który zobowiąże go do zlikwidowania wskazanych w dokumencie nieprawidłowości, dotyczących np. obszaru bhp czy niewypłaconych świadczeń pieniężnych. Inspektor kieruje do pracodawcy nakaz natychmiast po zakończeniu kontroli. A nawet w jego trakcie, jeśli stwierdził sytuację zagrożenia życia lub zdrowia pracowników. Oprócz nakazu inspektor może regulować stwierdzone nieprawidłowości wystąpieniem.

„W okresie styczeń – listopad 2012 r. liczba pracodawców niewypłacających pensji wzrosła z 67,2 tys. do 101,3 tys. (521 proc.), a kwota niewypłaconych świadczeń – ze 132,2 mln do 208,5 mln zł„ – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej” .

Ale to nie wszystko. Inspektor może też wystawić pracodawcy mandat lub skierować do sądu wniosek o jego ukaranie. Może tak zrobić, jeśli pracodawca popełnia wykroczenie, np. nie płaci pracownikom za ich pracę. Takie wykroczenie może być ukarane grzywną od 1 tys. do 30 tys. złotych.

W sądzie już tak pobłażliwie nie jest. Pewna właścicielka firmy z woj. łódzkiego za swoją niefrasobliwość zapłaciła bardzo dotkliwie. Nie wypłaciła pracownikowi 9,6 tys. zł wynagrodzenia za pracę i udaremniała inspektorowi wykonywanie czynności służbowych. – Sąd orzekł karę 4 miesięcy pozbawienia wolności w zwieszeniu za niewykonanie wyroku nakazującego wypłatę pensji i 4 miesiące za utrudnianie działań inspektora, a następnie wydał wyrok łączny 6 miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniu na 2 lata – powiedział na łamach „DGP” Kamil Kałużny, starszy inspektor pracy i rzecznik łódzkiego OIP.

Miedzy styczniem a październikiem 2012 r. w sądzie znalazło się 3,3 tys. wniosków o karę dla szefów, którzy złamali prawo, z czego ogromna cześć dotyczyła niewypłaconych wynagrodzeń.

TK, JK, WP.PL

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos