WIG na najwyższych poziomach od początku kryzysu
Indeks szerokiego rynku warszawskiej giełdy osiągnął dziś koło 14.30 - 54064 pkt., co oznacza najwyższy poziom od stycznia 2008 r., gdy na skutek światowego kryzysu ceny akcji nad Wisłą leciały na łeb na szyję.
Jednak koniec sesji przyniósł spadki i indeks znalazł się pod kreską.
Od pewnego czasu dobre nastroje panują nie tylko na GPW, ale przede wszystkim na głównych światowych giełdach. Ich indeksy znajdują się w pobliżu rekordowych poziomów, a zdaniem analityków niewykluczone są dalsze wzrosty.
Wartości warszawskich indeksów są wciąż daleko od rekordów, ale pną się do góry. Dziś indeks WIG osiągnął poziomy nie notowane od ponad 5 lat. Wydarzeniem o znaczeniu psychologicznym było dziś przebicie poziomu 54 tys. punktów. Ostatecznie jednak indeks osłabił się i zakończył sesję na poziomie 53887,13 pkt., o 0,19 proc. poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia.
"Trzeba też przyznać, że warszawska hossa ma całkiem solidne podstawy fundamentalne, zarówno w skali całej gospodarki, jak i większości spółek, szczególnie małych i średnich. Niemal wszyscy zapomnieli już o naszym największym lokalnym zagrożeniu, czyli reformie emerytur" - napisał w porannym komentarzu Roman Przasnyski, analityk Open Finance.
Przestrzeń do wzrostów wciąż jest duża. WIG znajduje się bowiem niemal 20 proc. poniżej szczytów z lata 2007 r., kiedy to wartość indeksu przekraczała 66 tys. pkt.
