Wigilijne przyjęcie to ryzyko sporu z fiskusem
Czy urzędy naliczą przychód i podatek uczestnikom świątecznych imprez firmowych? Po sprawie pakietów medycznych wszystko jest możliwe.
23.11.2011 | aktual.: 23.11.2011 06:51
Fiskus od lat uważa, że osoby biesiadujące na koszt pracodawcy powinny zapłacić podatek. Do tej pory jednak przegrywał w sądach.
– Urzędy się nie poddają i skarżą niekorzystne wyroki – mówi Magdalena Saja, doradca podatkowy, partner w Doradztwo Podatkowe WTS & Saja.
– Obawiam się, że jeszcze ośmieli je uchwała pełnego składu Izby Finansowej Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie abonamentów medycznych.
Nie trzeba korzystać ze świadczenia
Stwierdzono w niej, że wartość przyznanego pracownikowi pakietu świadczeń zdrowotnych trzeba doliczyć do jego przychodu i opodatkować. Niezależnie od tego, czy z nich skorzysta. Gdyby bowiem chciał uzyskać prawo do takich świadczeń, musiałby wykupić indywidualny abonament.
Jak podkreślono w opublikowanym niedawno uzasadnieniu do uchwały, już sama możliwość skorzystania z usług medycznych ma konkretną wartość finansową. Aby ją uzyskać, trzeba bowiem ponieść konkretne wydatki. W celu obliczenia tej wartości musimy znać cenę pakietu i liczbę beneficjentów (sygn. II FPS 7/10).
Jakie to ma przełożenie na świąteczne spotkania?
– Ze stanowiska NSA wynika, że do opodatkowania przychodu z nieodpłatnego świadczenia wystarczy już samo zaproszenie na imprezę – mówi Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik i Partnerzy. – Nie trzeba nawet robić listy uczestników. Jeśli w firmie jest 15 osób i pracodawca wszystkim wysłał e-maila z zaproszeniem na przyjęcie, to – w świetle uchwały – każda z nich otrzymuje możliwość skorzystania ze świadczenia.
Organizator musi wszystko wyliczyć
Jak obliczyć przychód? Fiskus nie ma wątpliwości: podzielić kwotę z faktury za poczęstunek przez liczbę gości. Jego zdaniem ewentualne techniczne problemy z obliczeniem wartości świadczenia to możliwy do rozwiązania problem organizacyjny.
Musi się z nim zmierzyć pracodawca. On powinien doliczyć wartość świadczenia do wynagrodzenia pracownika i opodatkować. Odpowiada bowiem przed fiskusem za rozliczenie.
Jeśli uczestnik świątecznej imprezy nie jest u niego zatrudniony, musi spisać jego dane i przesłać do urzędu informację PIT-8C.
– Organizator może oczywiście przyjąć taką formułę spotkania, że nie sposób będzie ustalić liczby uczestników – tłumaczy Tomasz Piekielnik.
– Przykładowo, jeśli zaprosi także rodziny zatrudnionych. Pracodawca nie wie przecież, ile dzieci ma pracownik. Niestety, nie wyklucza to sporu z fiskusem. Poza tym trudno będzie wtedy zaliczyć wydatek na organizację imprezy do kosztów uzyskania przychodów.
– W tej sprawie trudno o dobre rozwiązanie – podsumowuje Magdalena Saja. – Nieopodatkowanie wigilijnego przyjęcia to ryzyko konfliktu z urzędem skarbowym. Jest wprawdzie dużo argumentów za tym, że takie świadczenia nie stanowią przychodu dla zaproszonych gości, ale jak widać na przykładzie pakietów medycznych, nie ma gwarancji przekonania do tego urzędników i sędziów.
– Ustąpienie fiskusowi i opodatkowanie świątecznego spotkania na pewno nie przysporzy organizatorowi popularności u jego uczestników. Moim zdaniem konieczna jest nowelizacja przepisów i wprowadzenie wyraźnego zwolnienia z podatku dla tego rodzaju świadczeń – dodaje ekspertka.
Argumenty przeciw podatkowi
Nie wszyscy sędziowie NSA zgadzają się z treścią uchwał w sprawie pakietów medycznych. Jak podkreślili w zdaniach odrębnych, nie można zapominać o tym, że definiując przychód jako jeden z elementów podstawy opodatkowania, ustawodawca odniósł to pojęcie wyłącznie do nieodpłatnych świadczeń otrzymanych, a nie postawionych do dyspozycji. Tymczasem aż do momentu wyrażenia woli przyjęcia świadczenia jest ono tylko postawione do jego dyspozycji, a nie otrzymane. Dopóki więc pracownik nie wyrazi chęci skorzystania z pakietu, nie powstaje po jego stronie przychód. Zdaniem sędziów zgłaszających zdania odrębne kontrowersyjne jest też ustalanie przychodu z nieodpłatnych świadczeń poprzez tworzenie ilorazu z ceny pakietów i ilości pracowników. Przepisy nie dają podstaw do wykonywania takich arytmetycznych działań. Przeciwnie – wynikająca z art. 217 Konstytucji RP zasada określania wszystkich elementów konstrukcyjnych podatku w ustawie wręcz zakazuje takiego działania.
Przemysław Wojtasik