Przed tygodniem marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski ogłosił m.in., że samorząd wojewódzki będzie organizować więcej otwartych konkursów na unijne środki, których formuła wymusza ograniczenie liczby wnioskodawców i szybsze rozstrzygnięcia konkursów. Teraz podano szczegóły kolejnych uproszczeń.
Wśród najistotniejszych zmian jest m.in. zwolnienie projektodawcy z konieczności potwierdzania, już na etapie formalnej oceny projektu, zaplanowanego źródła jego finansowania. Taki obowiązek pojawi się dopiero w chwili podpisywania umowy.
W najbliższych dniach uruchomione będą także dodatkowe mechanizmy naboru projektów dotyczących m.in. modernizacji i rozbudowy infrastruktury drogowej, zaplecza turystycznego, infrastruktury kultury, szkolnictwa wyższego oraz lecznictwa zamkniętego. Ta propozycja dotyczy projektów, które kończą się w najbliższym czasie bądź już zostały zrealizowane. Dzięki temu projektodawca szybciej odzyska wydane środki.
Komitet monitorujący realizację Regionalnego Programu Operacyjnego dla woj. śląskiego zdecydował także o skróceniu terminu oceny formalnej projektów z 70 do 50 dni.
Zrezygnowano też z wyliczania tzw. luki w finansowaniu projektów, których całkowita wartość nie przekracza 1 mln euro. Chodzi o to, że wnioskodawcy, którzy mają projekty poniżej takiej wartości, z których będą później czerpać przychody, nie będą przez to tracili części pieniędzy unijnych. Wcześniej na taką zmianę zgodził się Parlament Europejski.
W naborach otwartych przyjęto natomiast zasadę, że każdy starający się o unijne środki podmiot może złożyć tylko jeden projekt o dofinansowanie w ramach danego konkursu.
Przedstawiciele śląskich urzędów: wojewódzkiego i marszałkowskiego przekonują, że przyjęcie zmian powinno nie tylko usprawnić realizację Regionalnego Programu Operacyjnego, ale również pobudzić inwestycje w regionie, poprzez możliwość zaangażowania unijnych środków w realizację kolejnych, nowych projektów.
W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013 na woj. śląskie przypada ok. 1,7 mld euro.
