Włosi protestują przeciw produkcji aut Fiata w Serbii

Jednym głosem zabrzmiał we Włoszech chór protestów przeciwko decyzji Fiata o tym, że nowy model minivana - LO będzie produkowany w Serbii. Politycy koalicji, opozycji i związkowcy wyrazili oburzenie i zdumienie tą zapowiedzią.

SKOMENTUJ

Zdaniem przeciwników tego projektu stanowi on zagrożenie dla bytu włoskich fabryk Fiata, które zgodnie z planem strategicznym turyńskiej firmy, noszącym hasło "Fabbrica Italia", mają produkować znacznie więcej aut niż dotychczas. Przypomina się zaś przede wszystkim, że produkcja nowego modelu była planowana w historycznej fabryce koncernu - Mirafiori w Turynie, będącej symbolem tej marki.

Opozycja apeluje do rządu o interwencję, a ministrowie są zdziwieni tą decyzją.

Według planów koncernu w zakładzie w Kragujevacu w Serbii ma być produkowanych 190 tysięcy aut rocznie. Nowy model, jeden z kilkunastu już zapowiedzianych przez koncern na najbliższe lata, ma zastąpić multiplę. Szacuje się, że w serbską fabrykę zostanie zainwestowanych około 800 milionów euro.

Włoski minister pracy i polityki socjalnej Maurizio Sacconi wyraził przekonanie, że konieczne są jak najszybsze rozmowy komisji trójstronnej na temat planów koncernu. Inny minister z rządu Silvio Berlusconiego, Roberto Calderoli oświadczył, że produkcja nowego samochodu w Serbii to "żart" i ostrzegł zarazem, że spotka się to ze stanowczą opozycją ze strony rządzącej większości.

Władze regionu Piemont zażądały natychmiastowego spotkania z dyrektorem generalnym firmy Sergio Marchionne, by - jak wyjaśniły - bronić robotników z tamtejszego zakładu.

Burmistrz Turynu Sergio Chiamparino powiedział: "paradoksem byłoby, gdyby robotnicy z Turynu musieli ponosić konsekwencje decyzji w sprawie zakładu w Pomigliano d'Arco". To tam przeniesiona zostanie z Polski produkcja nowej pandy.

Lider największej siły wśród centrolewicowej opozycji - Partii Demokratycznej - Pier Luigi Bersani uznał zapowiedź Fiata za "zdumiewającą". Przypomniał, że słowo Fiat to skrót nazwy: Fabbrica italiana automobili Torino. Jego zdaniem koncern powinien mieć na uwadze zasoby przemysłowe Włoch.

Protestują też największe włoskie związki zawodowe. Wszyscy domagają się wyjaśnień od dyrekcji koncernu.

Tymczasem w serbskiej fabryce - ujawniły włoskie media - eksperci z centrali w Turynie już omawiają szczegóły realizacji projektu produkcji nowego minivana.

Sylwia Wysocka

Wybrane dla Ciebie

Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"
Nie opłaca się brać z salonu. Te auta najszybciej tracą na wartości
Nie opłaca się brać z salonu. Te auta najszybciej tracą na wartości
Nie tylko Zakopane. Kolejne regiony chcą skusić arabskich turystów
Nie tylko Zakopane. Kolejne regiony chcą skusić arabskich turystów
Mają sankcje. Rosyjski dyskont w Warszawie nic sobie z nich nie robi
Mają sankcje. Rosyjski dyskont w Warszawie nic sobie z nich nie robi