Woda z Lidla podobna do Muszynianki. "Nie przesadzają z inspiracjami?"

Czy Saguaro Muszyńskie można pomylić z Muszynianką? Zdaniem naszego czytelnika inspirację konkurencją widać gołym okiem. O sprawę zapytaliśmy obie firmy. Lidl problemu nie widzi, Muszynianka wręcz przeciwnie.

Woda z Lidla podobna do Muszynianki. "Nie przesadzają z inspiracjami?"
Źródło zdjęć: © WP.PL | collage
Patryk Skrzat

09.01.2018 | aktual.: 10.01.2018 16:39

Choć woda Saguaro nie jest w Lidlu nowością, to zwróciła uwagę naszego czytelnika, któremu od razu skojarzyła się z produktem innej firmy - Muszynianką. "Czy Lidl odrobinę nie przesadza z inspiracjami?" - pyta mężczyzna i przypomina spór o opakowania lodów, z którymi mierzyła się niemiecka sieć w Polsce.

Nna początku 2017 na wniosek firmy Grycan Lody od Pokoleń komornik zajął 46 tysięcy opakowań lodów Ballino, marki własnej Lidla. Producent zarzucał sieci m.in. nieuczciwą konkurencję poprzez kopiowanie opakowania charakterystycznego właśnie dla lodów Grycan.

Obraz
© WP.PL | WP

W maju 2017 r. firmy osiągnęły porozumienie.

Temat "bolesny" dla Muszynianki

Pytanie naszego czytelnika przekazaliśmy przedstawicielom sieci Lidl. Ci nie widzą przeszkód, by opakowania wody Saguaro Muszyńskie wyglądały tak, a nie inaczej. - Na rynku polskim sprzedawane są - zarówno w skali regionalnej jak i ogólnopolskiej - wody noszące w nazwie handlowej odniesienie do miasta lub okolicy Muszyny, np. Muszyńska Woda, Muszyńska Woda Mineralna, Muszyńskie Zdroje, Muszynianka, Perła Muszyny itp., które to nazwy oraz znaki towarowe zastrzeżone są dla kilku niepowiązanych ze sobą podmiotów - wyjaśnia Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego Lidl Polska.

Woda dla Lidla wydobywana jest w leżącym nieopodal Muszyny Zubrzyku. Jej dostawca - spółka Masspol - ma w swoim asortymencie także wodę Źródła Muszyny.

Co o "muszyńskich" wodach myśli producent popularnej w całym kraju Muszynianki? - To temat, który od wielu lat jest dla nas bolesny - przyznaje Wirtualnej Polsce Leszek Cidyło, wiceprezes Spółdzielni Pracy "Muszynianka".

Przekonuje również, że Muszynianka przez wiele lat ciężko pracowała na swoją pozycję i wydała wiele pieniędzy na promocję. - Lokowanie nas na 3-4 miejscu w kraju wśród wód nie jest przypadkiem. Możemy powiedzieć, że wśród wód wysokozmineralizowanych jesteśmy nr 1 - podkreśla wiceprezes Cidyło.

Muszynianka nie podejmuje jednak tematu dochodzenia swoich ewentualnych praw w sądach. - Z przykrością stwierdzamy, że wykorzystują to inni [popularność firmy - red.] i w sposób nieuczciwy oferują na rynku produkty bliźniaczo podobne do Muszynianki, wywołując tym spore zamieszanie. Niektóre z tych produktów nie są nawet produkowane w rejonie Muszyny o czym klient nie wie - mówi Leszek Cidyło.

Wiceprezesa Muszynianki cieszy jednak, że klienci zauważają podobieństwo do jego produktów. Kwestię wody w Lidlu podsumowuje krótko: - Pewnie dążąc do dobrych wyników sprzedaży stosują zasadę żeby uczyć się od najlepszych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)