Wódka "Jolka, Jolka pamiętasz" sukcesem. Poszło już kilka tysięcy butelek
Zaczął sprzedawać alkohole, by dorobić do emerytury. Dziś Romuald Lipko - kompozytor i jeden z założycieli "Budki Suflera" - chwali się wynikami wódki "Jolka, Jolka pamiętasz". - Poszło już kilka tysięcy sztuk. Co, biorąc pod uwagę cenę jednostkową, jest świetnym wynikiem - mówi muzyk.
06.07.2017 | aktual.: 06.07.2017 11:12
Kilka miesięcy temu muzyk mówił money.pl, że jeszcze nie wie, jaką ma emeryturę, ale będzie to około 800 zł. Właśnie po to, by dorobić do świadczenia, 67-letni Lipko w listopadzie zeszłego roku założył spółkę "Muzyczne Alkohole" i od kolegów wykupił część praw autorskich do piosenek.
Pierwsza wódka, "Jolka, Jolka pamiętasz", trafiła do sprzedaży na początku roku. Rywalizuje z markami premium, bo kosztuje ok. 45-50 zł za butelkę 0,7 litra. W opakowaniu pamiątkowym cena wzrasta do nawet 100 zł.
Okazuje się, że cena nie zniechęca klientów. – Ze sprzedaży jesteśmy bardzo zadowoleni, poszło już kilka tysięcy sztuk, co - biorąc pod uwagę cenę jednostkową - jest świetnym wynikiem. Rozwijamy też dystrybucję, wódka dostępna jest już w kilkuset punktach i właściwie codziennie dochodzi przynajmniej jeden – mówi Romuald Lipko, cytowany przez "Rzeczpospolitą".
- Rozmawiamy też o pojawieniu się w dużych sieciach, na razie jesteśmy dostępni w Makro, które zwiększyło zamówienie. Cieszy mnie też nasza obecność w hotelach grupy Gołębiewski - dodaje.