Wolą jeść kurczaki, bo są zdrowe i tanie

W USA spadło spożycie wołowiny i mleka, a wzrosła konsumpcja drobiu, serów i słodzonych napojów gazowanych - wynika z raportu ministerstwa rolnictwa, w którym analizuje się zmiany nawyków żywieniowych Amerykanów w ciągu 100 lat.

Wolą jeść kurczaki, bo są zdrowe i tanie
Źródło zdjęć: © AFP

12.03.2010 | aktual.: 13.03.2010 08:11

W 2008 roku mieszkaniec USA spożył średnio 33 kg mięsa z kurczaka, w porównaniu z 8 kg w latach 20. zeszłego wieku. - Kurczak jest tani i to dobre proteiny - uważa Harry Blazer, analityk z organizacji konsumenckiej NPD z siedzibą w Port Washington (stan Nowy Jork), który nie ma wątpliwości, że Amerykanie zwiększyli spożycie drobiu głównie ze względów ekonomicznych.

Do 1920 roku hodowla drobiu w USA była głównie związana z produkcją jajek. W latach 70. w menu amerykańskim królowała wołowina. Sprzedaż kanapek z kurczakiem restauracje typu fast food rozpoczęły dopiero ok. 30 lat temu.

W Stanach Zjednoczonych znacznie wzrosło także spożycie słodzonych napojów gazowanych - wynika z danych ministerstwa. Przeciętny Amerykanin wypił w roku 2008 prawie 178 litrów słodzonych napojów gazowanych w porównaniu z 57 litrami pół wieku temu.

Eksperci amerykańskiego resortu rolnictwa podkreślają także spadek konsumpcji mleka. Średnio mieszkaniec USA wypił go w roku 2008 roku ok. 79 litrów. - W ostatniej dekadzie mleko podrożało, a ceny słodzonych napojów gazowanych spadły - powiedział Harry Blazer z organizacji konsumenckiej NPD, który od ponad 30 lat analizuje nawyki żywieniowe Amerykanów.

Źródło artykułu:PAP
usażywienieodżywianie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)