Wolontariusz potrzebny od zaraz
Wielu studentów marzy o zatrudnieniu w korporacji. Nie zdają sobie sprawy z tego, że praca w trzecim sektorze może okazać się ciekawą alternatywą.
09.01.2014 | aktual.: 09.01.2014 15:42
Wielu studentów marzy o zatrudnieniu w korporacji. Nie zdają sobie sprawy z tego, że praca w trzecim sektorze może okazać się ciekawą alternatywą.
NGO (ang. non-governmental organisations) to organizacje działające na rzecz wybranych interesów publicznych. Ich celem, w przeciwieństwie do firm komercyjnych, nie jest osiągnięcie zysków, ale realizacja zadań społecznych określonych w statucie. W Polsce najczęściej zalicza się do nich fundacje i stowarzyszenia.
W trzecim sektorze zatrudnionych jest ok. 1 proc. wszystkich aktywnych zawodowo Polaków, w zachodnich krajach Unii Europejskiej to ok. 5 proc. pracujących. Tymczasem według badania „Pracodawca Roku 2010” przeprowadzonego przez AIESEC ponad 8 proc. studentów jest zainteresowanych działalnością w NGO. Co to oznacza? W fundacjach i stowarzyszeniach wciąż drzemie nieodkryty potencjał!
Pracowników fundacji i stowarzyszeń niegdyś określano jako nieracjonalnych idealistów. Ale to już nieaktualne. Choć łatwo znaleźć przykłady nieefektywnych i źle zarządzanych organizacji opartych na wolontariacie, to jednak zauważalna jest tendencja do profesjonalizacji działań w sektorze NGO. Organizacje pożytku publicznego wymagają od zatrudnionych profesjonalizmu i pracy opartej o wysokie standardy, jakich oczekuje się od pracowników każdej dużej firmy. Nie ma tu taryfy ulgowej! Dodatkowo działalność w trzecim sektorze pozwala na realizowanie ambitnych zadań i rozwój zawodowy, natomiast świadomość czynienia dobra może niesamowicie motywować do pracy.
Polecamy: Małe firmy szansą na pracę
Jakie są kolejne zalety pracy w organizacji pozarządowej? Praca w trzecim sektorze staje się coraz bardziej atrakcyjna i… dochodowa. Według GUS, dla 85% osób zatrudnionych w NGO ta praca jest głównym (i jedynym) źródłem utrzymania. Zarobki są co prawda niższe od tych w korporacjach, ale niewiele, za to możliwości awansu są większe ze względu na elastyczną strukturę i ilość realizowanych projektów.
Co więcej, dynamiczne środowisko pracy w fundacjach i stowarzyszeniach, które walczą o granty, powoduje, że pracownicy mogą liczyć na wiele szkoleń i warsztatów oraz na udział w konferencjach branżowych. Zadania, z którymi można się spotkać w trzecim sektorze, wymagają zarówno zdolności organizacyjnych i analitycznych, a także kreatywności i marketingowego zacięcia, dlatego fundacje kładą tak wielki nacisk na rozwój swoich pracowników.
Wniosek jest jeden – warto rozważyć pracę w NGO. Może ona okazać się fantastycznym początkiem kariery. Kto wie, może zostaniesz w trzecim sektorze na dłużej, pokazując wszystkim, że nie jesteś „idealistą z misją”, ale zdolnymi I ambitnym pracownikiem.
[
]( http://karieraplus.pl/ )