Wpadka resortu za 53 miliony złotych

Pilotażowy program kierunków zamawianych, czyli kluczowych dla gospodarki, poniósł spektakularną klęskę. W tym roku tytuł licencjata zdobyło zaledwie 20 proc. z tych, którzy 3 lata temu zaczęli studiować: 148 osób na 714 - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Jeszcze gorzej może być na studiach inżynierskich, których absolwenci trafią na rynek zimą. W Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Głogowie ze 130 osób przyjętych na kierunek automatyka i robotyka zostało zaledwie 17.

Opłacenie nauki dla pierwszego rocznika kierunków zamawianych kosztowało 53 mln zł. - 20 proc. absolwentów programu, na który przeznaczono tak dużo pieniędzy, to bardzo słaby wynik - ocenia prof. Lesław Piecuch, prezes Stowarzyszenia Edukacja dla Przedsiębiorczości.

Według ekspertów przyczyną fiaska jest m.in. to, że resort nauki nie stawiał uczelniom żadnych wymogów dotyczących przyjmowanych kandydatów. A szkołom zależało na zwiększeniu liczby studentów, więc przyjmowały na studia zamawiane także osoby, które miały słabe wyniki maturalne z matematyki.

Programu broni rzecznik resortu nauki Bartosz Loba. - Efekty pilotażu oceniamy na bieżąco. Należy je rozpatrywać w sposób integralny z całym programem kierunków zamawianych. Najważniejsza wartość to znaczący wzrost popularności kierunków i uczelni technicznych, a także poprawa jakości i atrakcyjności kształcenia na kierunkach zamawianych jest sukcesem - mówi.

Loba dodaje, że wiele wskazuje na to, iż efektem programu będzie wzrost liczby maturzystów, którzy podejmują studia na kierunkach ścisłych. W ubiegłorocznej rekrutacji więcej osób ubiegało się o studia na politechnikach niż na uniwersytetach - odpowiednio 3,9 i 3,5 kandydata na jedno miejsce.

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Szukają pracowników na święta. Płacą 700 zł za godzinę
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?
Światowy gigant zamyka fabrykę. Co z pracownikami?