Wrócili z Irlandii, bo w Polsce lepiej płacą

Brygada dekarzy spod Poznania wróciła z Irlandii, bo będzie w Polsce kładła dachy za dwa razy większe pieniądze niż tam - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

To nie żart. _ Brakuje mi fachowców. Szukam ich za każdą cenę _ - mówi właściciel firmy, który szuka ludzi do budowy stadionu w Poznaniu.

Piotr Andrzejewski ma małą firmę budowlaną. Miesiąc temu on i jego pięciu pracowników wyjechali na podbój Irlandii. Mieli dostać 13 euro za godzinę. To zarobek około dwóch tys. euro miesięcznie, czyli osiem tys. złotych brutto. I robota była pewna: w Dublinie Tesco stawia największy w Europie magazyn. Andrzejewski i jego ludzie mieli kłaść ponad 80 tys. m kw. dachu. Roboty na rok.

Gdy dojechali do Dublina na początku czerwca, okazało się, że przyjechali do raju. Praca i odpoczynek miały być godne fachowców najwyższej klasy. Od razu dostali opłacony hotel trzygwiazdkowy. Gdy musieli przejść badania bhp, otrzymali w tym celu czek na 600 euro i tłumacza.

Ale brygada nie przepracowała nawet kilku dni. Spakowała się i wróciła do kraju. Andrzejewski: _ Dowiedzieliśmy się, że w Polsce czeka na nas jeszcze lepsza oferta _ - mówi gazecie.

Bo Andrzejewski i jego ludzie jeszcze w Dublinie usiedli z kartką i ołówkiem i zaczęli liczyć. Hotel był tylko na kilka dni. Potem musieliby wynająć wspólny dom. Dekarz Piotr Stopa: _ Od dwóch tys. euro zarobku w Dublinie odjęliśmy tysiąc za wynajem domu. A jeszcze podatek, wyżywienie i choć raz na dwa miesiące powrót do rodziny. Zostałoby po dwa, trzy tys. zł na rękę. A my mamy rodziny, które wiedzą, że w Polsce możemy to zarobić w dwa tygodnie. I bez rozłąki _ - podkreśla.

Po powrocie do Polski brygada dekarzy nie zdążyła się rozpakować, gdy zadzwonił rolnik z Kościana pod Poznaniem Henryk Kaczmarek. _ Oni mi panie, z nieba spadają! Co ja się fachowców naszukał _ - cieszy się Kaczmarek. Ludzie Andrzejewskiego zarobią u rolnika - po przeliczeniu kosztów - więcej niż w Irlandii - zaznacza "Gazeta Wyborcza". (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami
Łacha zagraża bezpieczeństwu. Służby ostrzegają przed kłopotami