"WSJ": nowy polski minister finansów będzie musiał pobudzić wzrost
"Wall Street Journal" podkreśla w czwartek, że kandydat na polskiego ministra finansów będzie musiał zmierzyć się z trudną sytuacją na rynku pracy i ekonomicznym spowolnieniem. Dziennik dodaje, że zadaniem Mateusza Szczurka będzie pobudzenie gospodarki.
"Wall Street Journal" podkreśla w czwartek, że nowy polski minister finansów będzie musiał zmierzyć się z trudną sytuacją na rynku pracy i ekonomicznym spowolnieniem. Dziennik dodaje, że zadaniem Mateusza Szczurka będzie pobudzenie gospodarki.
"WSJ" przypomina, że w środę Donald Tusk ogłosił zmiany w swoim rządzie, które dotknęły między innymi poprzedniego ministra finansów Jacka Rostowskiego. Dziennik podkreśla, że w ostatnim czasie polska gospodarka wyhamowała, a notowania rządzącej partii zaczęły spadać w badaniach opinii publicznej, co doprowadziło do wyprzedzenia jej przez opozycyjny PiS.
Dziennik podkreśla, że mimo braku politycznego doświadczenia i zaplecza kandydatura Szczurka została pozytywnie przyjęta przez ekonomistów.
"Zna swoje możliwości i jest dobrze powiązany. Rynki będą widzieć w nim bezpieczną parę rąk, a nie ekstremistę" - powiedział ekonomista Renaissance Capital Charles Robertson.
Szef BNP Paribas ds. wschodzących rynków Bartosz Pawłowski podkreślił, że Szczurek "zna na wylot rynki i jest rozpoznawalną postacią wśród inwestorów".
"WSJ" wspomina także o kontrowersyjnych reformach, jakich dokonał poprzednik Szczurka - Jacek Rostowski. Wymienia tu podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat, likwidację OFE czy znaczne zwiększenie zadłużenia państwa. Te decyzje miały duży wpływ na utratę popularności rządu Tuska.
Przez wiele lat Szczurek był związany z bankiem ING. W latach 1997-2011 był ekonomistą ING Barings oraz głównym ekonomistą ING Banku Śląskiego. W marcu 2011 r. został głównym ekonomistą ING na Europę Środkową i Wschodnią.(PAP)
lm/ ro/ jra/